Mysz Tracer Sniper - gamingowa przyjemność

października 12, 2018

Nie samą pracą człowiek żyje, dlatego teraz czas na wpis nieco bardziej gamingowy. Uwielbiam w wolnych chwilach spędzać czas na ulubionej grze - a mam ich kilka. Duże znaczenie przy powodzeniu gry ma klawiatura i mysz, rzecz jasna! Mój wybór już kilka lat remu padł na Tracer Sniper - jak się sprawdza? Odpowiadam poniżej!


Ogólnie rzecz biorąc, mysz bardzo dobrze leży w dłoni, ma lekki ślizg, nigdy nie wywoływała we mnie frustracji, czy ochoty na przeklęcie jej :)

Mysz jest wyposażona w dziewięć przycisków, które domyślnie są już zaprojektowane. Klawisz + i - odpowiadają za zmianę DPI, klawisze po prawej stronie z napisami K1 i K2 zostały zaprogramowane tak, aby odpowiadać za dźwięk (regulacja głośności). Klawisze po prawej stronie bliżej kciuka odpowiedzialne są za przejście dalej na stronie internetowej lub cofnięcie się o jedną stronę. Gdy dociśniemy "rolkę" link, strona otworzy nam się w nowej karcie.


Trochę danych technicznych:

  • sensor laserowy
  • metalowe ślizgacze
  • ciężarki w zestawie (9 sztuk, łączna masa 25 g)
  • 9 przycisków, w tym przyciski programowalne
  • 1,8 m przewód
  • mysz podświetlana RGB
  • spory przedział DPI (od 800 do 6000 DPI)
  • wejście: USB
  • dla praworęcznych
  • pełna waga: 160 g

Jedną z wad, jakie zauważyłem przy użytkowaniu tej myszki to zdecydowanie wykończenie jej na połysk - widać na niej odciski placów i ślady rąk. Nie jest to zbyt estetyczne, ale nie wiem czy taka drobnostka wpłynie na decyzję o zakupie. 

Ślizgacze w myszy są metalowe, co sprawia, że są elementem znacznie trwalszym, niż te wykonane z plastiku. Także tutaj też jak najbardziej ukłon w stronę producenta. 


Mycha Tracer Sniper została wyposażona w sensor AVAGO, którego chipset udoskonala funkcje np. rozdzielczość, częstotliwość odświeżania, co znacznie ułatwia wykonywanie zadań czy kampanii w grze. 

Jedną z rzeczy, które mnie urzekły w tej myszce jest także fakt, że przy zmianie DPI możemy ustawić także zmianę koloru, a co za tym idzie będzie nam łatwiej zorientować się, na jakiej częstotliwości ustawiona jest obecnie mysz. 



Ciężarki dołączone do myszy pozwalają na dostosowanie wagi produktu do własnych preferencji, co moim zdaniem jest strzałem w dziesiątkę. Często spotykałem się ze stwierdzeniem, że "Fajna ta myszka, ale mogłaby być cięższa." A tu proszę, każdy dopasowuje produktu do siebie. 

Do wyboru mamy DPI: 800/1600/2000/2400/3200/5000/6000. Myślę, że to całkiem logiczny przedział i sam co jakiś czas (może co pół roku) zmieniam sobie DPI na większe. Obecnie pracuję na 3200, gdy nie gram w gry, więc moje wyczucie myszką też trochę podskoczyło :)


Pod kciuka mamy bardzo przyjemną w dotyku gumę, ale niestety, za szybko się ona odkleja. Nie wiem czy to jest kwestia źle dobranej gumy, a może braku odporności kleju na ciepło? Tutaj na pewno jest to sporym zastrzeżeniem. Wszystko inne w jak najlepszym porządku. 

Mysz godna polecenia dla osób, które lubią czasami zrobić sobie sesję na gry :)

Może Ci się spodobać także

0 komentarze