Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?

marca 25, 2019

Cześć!

Mam dla Was wpis, jakiego jeszcze tutaj nie było (wiem, że dość często używam takiego zwrotu, ale to wszystko dlatego, że wciąż pojawiają się jakieś nowości :)). Ze względu na rodzaj firmy, w której pracuję, zaczęliśmy poszukiwać osoby, która biegle posługiwałabym się językiem niemieckim. Osoba jest, czas wyposażyć stanowisko pracy! 


Zdecydowaliśmy się na zakup klawiatury używanej, ponieważ zakup nowej klawiatury w Polsce graniczył z cudem. Udało się i już po kilku dniach mieliśmy w swoich rękach taką oto klawiaturę. Ciężko mi ocenić, czy jest tym, czego oczekuje osoba posługująca się językiem niemieckim, ale tego pewnie dowiemy się na dniach!


Easy Line Standard Tastatur ET400 to niemiecka klawiatura, która chyba jest dość popularnym modelem - widziałem wiele aukcji z takim przedmiotem. Co ciekawe, przygotowanie stanowiska dla osoby pracującej z językiem niemieckim wcale nie jest taką prostą sprawą. 


W tym przypadku dość ważna jest klawiatura - to wiadomo. Ale nie można zapominać o niemieckim Windowsie, niemieckim Wordzie i innych programach, na których będzie się pracowało. Lepiej o takich rzeczach pomyśleć dużo wcześniej. 

Czym różni się klawiatura niemiecka od polskiej?

Dość istotną kwestią jest fakt, że nieco różni się ona od standardowej wersji klawiatury, z jaką zazwyczaj mamy do czynienia. Jakie są różnice?
  • "Z" i "Y" są zamienione ze sobą miejscami - to może być głównie kłopotliwe dla osób, które cały życie pracowały na jednym typie klawiatury, zapewne można się do tego przyzwyczaić, ale potrzeba czasu,
  • dodatkowe klawisze na specjalne litery, tj. ü, ä, ö - tutaj to jak najbardziej zrozumiałe, w końcu usprawni to pisanie i nie trzeba będzie dociskać dodatkowych klawiszy, jak to ma miejsce, gdy piszemy w języku polskim,
  • jeśli chcemy wpisać "@" musimy się troszkę wysilić i połączyć przyciski "Q" i "Alt Gr"
  • mamy tutaj także inaczej nazwane niektóre klawisze, np. "Strg", "Einfg", "Ende", "Bild" itp.

W przypadku takiej klawiatury mamy dodatkowe klawisze funkcyjne, które pozwalają nam szybciej dostać się np. do poczty, do głównego folderu. Dzięki nim za pomocą jednego przycisku możemy wrócić do strony głównej lub pulpitu, zastopować, wznowić odtwarzanie, na nawet całkowicie wyciszyć dźwięki. To szczególnie przydatne wśród osób, które lubią działać szybko.


Klawiatura jest dość ciężka, ale to dobrze, bo dzięki temu nie przesuwa się podczas pisania, jest stabilna i można na niej dość szybko pisać.


Jak większość klawiatur, także ta posiada nóżki, dzięki którym taką klawiaturę można sobie wyprofilować. 


Klawiaturę standardowo podłącza się USB. Podoba mi się jej design. Byłem jakoś dziwnie uprzedzony, że taka niemiecka klawiatura nie będzie się dobrze prezentowała, a tu proszę :)


Nauka pisania na niemieckiej klawiaturze, dla osoby, która wcześniej nie miała styczności z tego typu sprzętem może okazać się dość sporym wyzwaniem, ale przecież trening czyni mistrza, prawda? :)


Wraz ze współpracownikami jesteśmy niesamowicie ciekawi, czy Wy macie jakieś doświadczenia z takimi klawiaturami? A może nie mieliście okazji pracować na takim sprzęcie? Szybko przyzwyczajacie się do zmian np. klawiatury, czy jest to dla Was raczej problematyczne?

Czekam na Wasze komentarze!

Może Ci się spodobać także

0 komentarze