HTC Desire 620 - recenzja

marca 05, 2019

Cześć!

Witam w marcu i od razu mam dla Was małą recenzję - tym razem pod moją lupę wszedł smartfon HTC Desire 620. Dlaczego po niemal 4 latach o nim piszę? Nie będę ściemniać - przy okazji porządków znalazłem go w czeluściach mojej szuflady i postanowiłem co nieco o nim napisać.


Pamiętam, że w 2015 roku był to dla mnie absolutny hit, telefon śmigał, jak powinien, nie miałem co do jego działania żadnych zastrzeżeń i miałem nadzieję, że będzie tak dłuuugi czas. Niestety, to właśnie czas pokazał, że telefon po krótkim okresie (około roku) był uciążliwy w użytkowaniu.


Co mamy w środku? Czyli garść danych technicznych:
  • wymiary: 150.00 x 72.70 x 9.60 mm
  • waga: około 160 gramów
  • pamięć wbudowana: 8 GB
  • pamięć RAM: 1 GB
  • system operacyjny: Android 4.4.4 KitKat
  • procesor: Qualcomm Snapdragon 410, 4 rdzenie

Jeżeli chodzi o aparaty mamy tutaj:
  1. Aparat tył: 8 Mpx, rozdzielczość 3264x2448 px, lampa błyskowa LED, zoom cyfrowy, rozdzielczość wideo 1920x1080, możliwy Auto Focus.
  2. Aparat przód: 5 Mpx, rozdzielczość 2592x1944 px, zoom cyfrowy.
Zdjęcia z tego telefonu jak na 2015 rok były naprawdę dobre, jednak po czasie zacząłem zauważać, że brakuje mi tych Mpx, które tak niesamowicie wpływają na jakość prezentowanego obrazu. Zadowalające, ale to nie było to, na czym chciałbym pracować przez np. 2 lata. 


Telefon posiada czujnik światła, czujnik zbliżeniowy oraz akcelerometr. 
Częstotliwość WiFi - 2.4 GHz
Bluetooth - 4.0
USB - 2.0
NFC


Gdy teraz, po tylu latach czytam specyfikację tego telefonu zdaję sobie sprawę, jak wszystko szybko poszło do przodu - teraz 8 Mpx nie wystarczałoby niemal nikomu, nie mówiąc już o jakości selfie, które teraz gra główną rolę w fotografii wykonywanej smartfonami. 

Telefon HTC Desire 620 nie był złym telefonem, jednak już po roku przestała mi wystarczać jego pamięć, telefon "mulił", chodził zdecydowanie za wolno. Uszkodzeniu uległa także obudowa, co możecie zauważyć na zdjęciach. Telefon był użytkowany naprawdę intensywnie przez rok z hakiem. 


Teraz nie wyobrażam sobie także, aby u mnie zabrakło opcji szybkiego ładowania - jest to o tyle wygodne, że w pół godziny mam naładowany telefon, mogę to zrobić godzinę przed snem, pół godziny przed wyjściem w pracy. Czegoś takiego mi brakowało (chociaż wtedy jeszcze nie wiedziałem) w HTC Desire 620. 

Macie jakieś telefony, z którymi wytrzymaliście góra rok? A może nadal korzystacie ze "staruszków" a ani myślicie o zakupie nowego telefonu? 

Może Ci się spodobać także

0 komentarze