One Plus Five - mini recenzja

lipca 26, 2018

Cześć!

Na blogu pojawił się już One Plus Six (tutaj) teraz mowa będzie o jego poprzedniku, One Plus Five. Czy mnie zachwycił i czym mnie zachwycił? Dlaczego warto inwestować w tę markę i dać jej szansę? Czytajcie dalej!


Telefon jest ultra cienki, na początku bałem się, że wymsknie mi się z ręki, ale na szczęście po kilku dniach zdążyłem się do niego przyzwyczaić na tyle, by móc wyczuć krytyczne momenty. Jak sam producent się chwali ma "obsesję na punkcie szczegółów", czego efektem jest dopracowany i jak do tej pory niezawodny One Plus Five.


W telefonach tej marki niesamowicie wygodny jest osobny przycisk zmiany między trybami: cichy, wibracja i głośny. Niezwykle szybko mogę między nimi "przeskakiwać" nawet bez konieczności odblokowywania telefonu.

Dane techniczne:

  • ekran to Gorilla Glass 5, odporne na zarysowania, niezwykle trwałe - po roku nie mam co do tego zastrzeżeń,
  • tył wykonany z anodyzowanego aluminium
  • grubość: 7,25  mm
  • czytnik linii papilarnych: wygodne umiejscowienie, jestem jak najbardziej na tak,
  • gniazdo na słuchawki - to wcale nie taka oczywistość, patrząc na to, co obecnie dzieje się na rynku telefonów, 
  • podwójny aparat: 16 i 20 Mpix + funkcja portretu, czyli aparat sam rozmaże tło,
  • procesor: Snapdragon 835,
  • rozdzielczość ekranu: 1920 x 1080,
  • max. pamięć operacyjna: 8 GB RAM, max. pamięć wewnętrzna 128 GB,
  • pojemność akumulatora: 3300 mAh
  • funkcja Dash Charge, czyli szybkie ładowanie,
  • waga: 153 g.

Telefon naprawdę dobrze leży w ręce, jak na razie nie miałem z nim większych problemów - nie zawieszał się, nie generował mi żadnych szkód, nie musiałem się na niego denerwować :)


Głośnik jest zadowalający, jedynie mam zastrzeżenia co do jego umiejscowienia - gdy telefon trzyma się poziomo jedną ręką, zasłania się głośnik i jest to dość denerwujące. 

Ogólnie sam telefon zaskoczył mnie swoim szybkim i bezawaryjnym działaniem - cieszę się, że zaufałem tej marce i sam obecnie testuję ich produkty. Ktoś z Was już skusił się na produkty One Plusa?

Może Ci się spodobać także

0 komentarze