Strony

  • Facebook

Techno-logicznie! | Blog technologiczny: nowinki technologiczne, nowości technologiczne

    • Strona główna
    • Komputery
    • _Klawiatura
    • _Myszki komputerowe
    • _Monitory
    • Fotografia
    • Elektronika
    • _Telefony
    • _Akcesoria do telefonu
    • _Słuchawki
    • Wiedza
    • _Recenzje
    • _Poradniki
    • Drukarki
    • O mnie

    Dzisiaj przygotowałem dla Was recenzję lampy LED Yongnuo YN300 II. Lampę kupiłem niedawno i jak na razie bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Lampa umożliwia pozyskanie równomiernego oświetlenia w pomieszczeniach oraz na zewnątrz podczas fotografowania czy filmowania. 




    Jak widzicie, sama lampa przyszła do mnie w niewielkim pudełku. Od razu widać, że lampa nie zajmuje dużo miejsca. Ucieszyło mnie, że dołączono do niej pilot do bezprzewodowej obsługi sprzętu (na co nie zwróciłem uwagi przy zakupie). Pilot znacznie ułatwia pracę i pozwala na zmniejszenie czy zwiększenie mocy oświetlenia w każdym momencie fotografowania. 



    Lampa posiada także tryb automatyczny, z którego raczej nie korzystam. Wolę mieć kontrolę nad oświetleniem na każdym etapie pracy. 



    Tak wygląda zamknięta lampa. Zajmuje mniej więcej tyle miejsca co połowa kartki A4, a podczas fotografowania potrafi zdziałać cuda. W zestawie dołączono stojak, który pozwala położyć lampę bezpośrednio na stole. Można umieścić ją także na statywie, co jest dla mnie o wiele wygodniejszą opcją.



    Tak wygląda lampa po otworzeniu. Srebrne panele dobrze odbijają światło i kierują je w wybrane przeze mnie miejsce. 



    Lampa zawiera 300 szt. diod ledowych - nie liczyłem, wierzę na słowo producentowi. Ich trwałość to 50 000h – tutaj także muszę zawierzyć producentowi. Na szczęście lampa ma dwuletnią gwarancję, więc przez ten czas na pewno mi posłuży. Jasność lampy to 2280 lumentów. Światło jest bardzo jasne, białe, doskonale oświetla wnętrze pomieszczenia. Do zdjęć portretowych jest aż za jasne. Na szczęście do lampy dołączono dyfuzory oraz lampa posiada wskaźnik temperatury barwowej, regulowanej w zakresie 3200 – 5500 K.  



    Trochę więcej o danych technicznych

    Lampa nie jest duża i zajmuje bardzo mało miejsca – bez problemu można zapakować ją do torby od aparatu. Jej wymiary to 173 x 153 x 43 mm, a waga to 725 g. W zestawie niestety nie było akumulatora, co doczytałem dopiero po zakupie lampy. Dokupiłem od razu akumulator Sony NP-F950 i bardzo dobrze się sprawdza. Do tej lampy pasują także wiele innych rodzajów akumulatorów, np. NP-F570 czy NP-F750.



    W zestawie do lampy Led dostałem również cztery dyfuzory: zmiękczający, dwa ocieplające oraz oziębiający. 



    Statyw do lampy kupiłem osobno. Wystarczy zwykły statyw do aparatu. Lampę montuje się dokładnie tak samo, jak aparat fotograficzny. 

    + sterowanie bezprzewodowe
    + dołączone dyfuzory
    + płynna regulacja mocy
    + lampa zajmuje mało miejsca
    + uchwyt do trzymania lampy w dłoni

    - brak akumulatora

    A Wy jakich lamp używacie do swojego aparatu? Jesteście z nich zadowoleni? Czekam na Wasze komentarze i opinie!
    Czytaj dalej
    Cześć! W dzisiejszej małej recenzji mam dla Was coś, na co dłuuugooo czekałem! I w końcu jest! Gimbal FeiyuTech a2000. Sam design bardzo mi się podoba - połączenie czerni i czerwieni zawsze dobrze wypada, ale o tym w dalszej części wpisu. Przymierzacie się do zakupu gimbala? Sprawdźcie, co ja o nim sądzę!


    Pudełko już trochę wysłużone - wybaczcie, testowałem go w różnych warunkach. Całość jest zapakowana w sprawną i elegancką walizeczkę - gimbala łatwo się przenosi z miejsca na miejsce i całość w środku nie obija się o siebie.


    W środku znajdziemy przede wszystkim uchwyt jednoręczny, uchwyt dwuręczny (zamontowany, widoczny na zdjęciach), 4 akumulatory, ładowarkę do akumulatorów, płytkę szybkiego montażu, kabel micro USB - USB. 


    Gimbal w sumie (bez dodatkowych akcesoriów) waży 1110 g. Czy to dużo, czy mało każdy na to pytanie musi odpowiedzieć sobie sam. Dla mnie była to optymalna waga i nie przeszkadzała w pracy ze sprzętem. Gimbal dźwignie aparaty i kamery do 2000 g, na swoim modelu zamontowałem Nikona D5500 z obiektywem zmiennoogniskowym. 


    Montaż ze wskazówkami z instrukcji jest ciężki i nie wniósł nic nowego poza nerwami. Konieczne było odpalenie sobie wideo na YouTube, by sprawdzić, jak rzeczywiście należy to wszystko poskładać. Po wyważeniu sprzętu nadszedł czas na jego testowanie w różnych warunkach. Gimbal FeiyuTech a2000 czasami się gubi i nie wie, jak wrócić do pozycji początkowej - może to kwestia mojego braku wprawy a może po prostu tak jest (nie jest to gimbal z najwyższej półki i wiem, że cudów tutaj oczekiwać nie mogę). Sprzęt wywiązuje się ze swojego zadania, jestem na tak! 


    Gimbal FeiyuTech a2000 posiada kilka funkcji, które są niesamowicie przydatne! Do dyspozycji mamy czterokierunkowy joystick, który pozwala nam w 100% zapanować nad pracą urządzenia i kierunkiem nagrywania. Przyciski funkcyjne umożliwiają nagrywanie w trybie panoramicznym (domyślnym), trybie śledzenia i trybie blokady. Wszystkie trzy tryby robią robotę i dają fantastyczne efekty. Kto wie, może zacznę bawić się w nagrywanie amatorskich filmów! Jeśli szukacie sprzętu mniej, niż profesjonalnego i bardziej, niż amatorskiego - to będzie dobry wybór. Ja wracam do nagrywania! 


    Czytaj dalej
    Wkładasz pendrive do komputera, ściągasz potrzebne dane – piosenki dla kolegi, ważny projekt do pracy albo filmy dla siostry, wyciągasz i lecisz na miasto. Odpalasz pamięć na miejscu, a pliku nie ma. Albo jest, ale uszkodzony i nie można go odczytać? Miałeś taką sytuację? A pamiętałeś o bezpiecznym usuwaniu sprzętu? 



    Jedno kliknięcie może uratować dane!


    Życie pędzi cały czas do przodu, a my mknąc razem z nim, nie mamy czasu na niepotrzebne klikanie, choćby trwało ono jedynie kilka sekund. Wyciągamy pamięć USB i nie zastanawiamy się dwa razy. Raz się udało, drugi raz także. Problem zaczyna się, kiedy pendrive nagle przestaje działać albo niezbędne nam dane nagle znikają. 


    Komputery zmieniają się z biegiem czasu. Zapomnieliśmy już o dyskietkach, a napędy CD i DVD powoli stają się nam niepotrzebne. Nie zmieniły się jednak procedury w systemach operacyjnych, które nadal traktowały tymczasowo podłączone do komputera sprzęty jak podłączone na stałe. Skutkowało to tym, że komputer nie zapisywał w pamięci zewnętrznej każdej drobnej zmiany, tylko zbierał większą ilość danych w pamięci podręcznej, aby później zapisać je na nośniku. W momencie, kiedy komputer był poinformowany o wysuwaniu pamięci, kończył on proces zapisu danych. A co jeśli w tym momencie nośnik został już wyciągnięty? Dane nie zostawały zapisane na pendrive albo zostały zapisane jedynie w części, tworząc uszkodzone pliki niemożliwe do odtworzenia. 


    Przedwczesne wyciąganie nośnika było igraniem z losem, ponieważ nigdy nie było wiadomo, czy komputer zdążył przenieść dane z pamięci podręcznej do nośnika. Takie przedwczesne wyjęcie nośnika mogło powodować także uszkodzenie tablicy partycji, czy utratę wszystkich danych na dysku. Mnie taka sytuacja zdarzyła się dwukrotnie. Raz nie zaliczyłem przedmiotu na studiach właśnie przez to, że nie chciało mi się czekać tych kilku sekund. Teraz za każdym razem wciskam „bezpieczne usuwanie sprzętu” i nawet nieraz sprawdzam dwa razy czy pliki zapisały się na dysku. Tak dla bezpieczeństwa. 


    A co z nowymi komputerami?


    Wysuwanie pamięci było koniecznością w starszych Windowsach, chociaż dobre przyzwyczajenia niektórych na szczęście nie opuszczają. W nowszych systemach pamięć zewnętrzna podłączana jest w trybie „szybkiego usuwania”, dlatego wszystkie dane zapisywane są na nośniku natychmiastowo. Tu można by było zakończyć, mówiąc, że w nowych komputerach bezpieczne usuwania sprzętu wciskają tylko leszcze. Ale co jeśli wyciągniesz pamięć podczas kopiowania pliku, jego edycji, albo komputer źle rozpozna urządzenie? Niestety nadal możemy liczyć się z utratą danych, także najbezpieczniejszym sposobem nadal jest „bezpieczne usuwanie sprzętu.” Dodam jeszcze, że we wszystkich komputerach Apple’a ten sposób usuwania sprzętu jest nadal najlepszą i najbezpieczniejszą metodą. 


    A Wy pamiętacie o bezpiecznym usuwaniu sprzętu, czy nie macie na to czasu? Zdarzyło się Wam kiedyś utracić dane z dysku zewnętrznego przez to, że nie mieliście tych kilku sekund? A może zawsze pamiętacie o bezpiecznym wysuwaniu sprzętu?
    Czytaj dalej
    Cześć! W tym miesiącu zawziąłem się, że będę tworzył nieco więcej wpisów, a więc jestem! Do testowania szybkości bezprzewodowych klawiatur i myszek zamówiłem zestaw Esperanza EK122K. Całość w kolorze czarnym (był do wyboru jeszcze wariant biały, ale zupełnie by do mnie nie pasował).

    Klawiatura przyszła do mnie uszkodzona, usłyszeć można było latające wewnątrz elementy, przyciski. Zadzwoniłem do sklepu, w którym ją zamawiałem, poproszono mnie o rozpakowanie i spróbowanie umiejscowienia przycisków we właściwym miejscu - zrobiłem tak i wszystko działa, nic się nie zawiesza ani nie odbija. Mam na uwadze to, że gdyby coś przestało działać, zwrócę się do sklepu z reklamacją. Nie chciałem odsyłać klawiatury i czekać na kolejną (tym bardziej za takie małe pieniądze, koszt około 50 zł).


    Klawiatury bezprzewodowe są fajnym rozwiązaniem zwłaszcza dla osób, które lubią pracować w różnych pozycjach i nie ograniczać się do długości kabla. Klawiatura posiada 99 klawiszy - tutaj zawarte są także klawisze funkcyjne. Myszka będąca w zestawie spełniła moje oczekiwania w 70%. Jak dla mnie ma za niskie DPI, ale działa sprawnie. Do zwykłych biurowych spraw nada się idealnie, mimo, że ja jestem przyzwyczajony do myszek nieco większych, szybszych i tych na kablu. Miła i fajna odmiana. Myszka posiada rolkę do przewijania i 4 przyciski.

    Testowaliście już jakieś bezprzewodowe klawiatury lub myszki? Macie dla mnie coś godnego polecenia?
    Czytaj dalej
    Cześć! Dzisiaj na celownik weźmiemy drukarkę, która służy mi już naprawdę długi czas i nie zdarzyło się, żebym mógł na nią narzekać - sprawdza się dobrze, bez fajerwerków, ale sprawdza się w tym, w czym ma się sprawdzać. 


    EPSON Stylus SX105 to drukarka, która kopiuje, skanuje i drukuje potrzebne dokumenty czy zdjęcia. Skaner fajnie odwzorowuje kolory, nie ucina skanu w przypadkowych miejscach. Kopiowanie i drukowanie dokumentów jest szybkie i idzie dość sprawnie. 


    Jedną z większych zalet tej drukarki jest możliwość osobnej wymiany wkładu atramentowego - skończy mi się jeden kolor - wymieniam jeden kolor, a nie całość. Wymiana jest szybka, ale na początku często brudziły mi się ręce, dlatego mimo wszystko wymianę wkładów polecam robić w rękawiczkach. 


    W drukarce znajdują się dodatkowe funkcje, które ułatwiają drukowanie zdjęć:

    • Epson PhotoEnhance, który odpowiedzialny jest za automatyczną regulację kontrastu i koloru,
    • Epson Easy Photo Print, który odpowiedzialny jest za usuwanie efektu czerwonych oczu. 
    Oczywiście, jak to jest w przypadku każdej drukarki - tylko stosowanie oryginalnych tuszów pozwoli być w 100% zadowolonym z wydrukowanych zdjęć (do druku dokumentów wystarczy nawet czarny atrament z zamiennika). Zdjęcia trzeba drukować na specjalnie przeznaczonym do tego papierze.


    Przyznaję się bez bicia, że tylko na początku na EPSONIE był drukowane zdjęcia. Teraz wydaje mi się to mega nieekonomiczne i nieopłacalne czasowo, zdecydowanie bardziej wolę pójść do fotografa i po prostu wywołać zdjęcia. Drukarka dobrze sprawdzi się przy drukowaniu kolorowych dokumentów - mniejsze zużycie atramentu. Jedną z wad jest oczywiście podatna na zarysowania obudowa - po kilku latach użytkowania nie wygląda już tak dobrze, lekko się zmatowiła. 
    Czytaj dalej
    Nowsze
    Posty
    Starsze
    Posty

    Cześć!



    Jesteś maniakiem komputerowym i nie wyobrażasz sobie dnia bez kontaktu z myszką i ulubionym RPG? A może kompletnie nie znasz się na komputerach i nie możesz nawet zapamiętać, gdzie znajduje się ten X do wyłączenia? Tu na pewno znajdziesz coś dla siebie!
    Jestem laikiem w elektronicznych turbinach i całkiem nieźle się tu rozgościłem. Ty też możesz!

    Facebook

    Etykiety

    elektronika akcesoria poradniki komputery recenzje gadżety pc telefony akcesoria do telefonu drukarki smartfony telefony komórkowe fotografia klawiatura słuchawki monitory myszki komputerowe wideo
    Obsługiwane przez usługę Blogger.

    Archiwum bloga

    • ►  2022 (19)
      • ►  października 2022 (3)
      • ►  września 2022 (3)
      • ►  sierpnia 2022 (1)
      • ►  kwietnia 2022 (1)
      • ►  marca 2022 (1)
      • ►  lutego 2022 (2)
      • ►  stycznia 2022 (8)
    • ►  2021 (17)
      • ►  grudnia 2021 (1)
      • ►  października 2021 (1)
      • ►  września 2021 (3)
      • ►  lipca 2021 (1)
      • ►  czerwca 2021 (1)
      • ►  maja 2021 (1)
      • ►  kwietnia 2021 (1)
      • ►  marca 2021 (1)
      • ►  lutego 2021 (2)
      • ►  stycznia 2021 (5)
    • ►  2020 (30)
      • ►  grudnia 2020 (3)
      • ►  listopada 2020 (3)
      • ►  października 2020 (4)
      • ►  września 2020 (2)
      • ►  sierpnia 2020 (2)
      • ►  lipca 2020 (1)
      • ►  maja 2020 (1)
      • ►  marca 2020 (4)
      • ►  lutego 2020 (4)
      • ►  stycznia 2020 (6)
    • ►  2019 (38)
      • ►  grudnia 2019 (4)
      • ►  listopada 2019 (3)
      • ►  października 2019 (6)
      • ►  września 2019 (2)
      • ►  sierpnia 2019 (3)
      • ►  lipca 2019 (3)
      • ►  czerwca 2019 (2)
      • ►  maja 2019 (3)
      • ►  kwietnia 2019 (3)
      • ►  marca 2019 (3)
      • ►  lutego 2019 (3)
      • ►  stycznia 2019 (3)
    • ▼  2018 (41)
      • ►  grudnia 2018 (4)
      • ►  listopada 2018 (2)
      • ►  października 2018 (6)
      • ►  września 2018 (7)
      • ►  lipca 2018 (6)
      • ►  czerwca 2018 (7)
      • ►  maja 2018 (1)
      • ▼  kwietnia 2018 (5)
        • Lampa Led Yongnuo YN300 II
        • Trzyosiowy gimbal - FeiyuTech a2000
        • Bezpieczne usuwanie sprzętu jest dla leszczy? Jak ...
        • Uszkodzona klawiatura - miłe zaskoczenie!
        • Drukarka EPSON Stylus SX105
      • ►  marca 2018 (3)

    Polecane wpisy

    Najtańsze tusze do drukarki Brother
    Dlaczego drukarka nie drukuje?

    Szukaj na tym blogu

    Najlepsze wpisy

    • Gdzie wyrzucić zużyte tusze do drukarek? Na pewno nie do kosza!
    • Smartfon Huawei Y6 (SCL-L01). Recenzja starego modelu
    • Karty pamięci + czytnik kart pamięci + adapter microSD
    • Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?

    Popularne posty

    • Tusze do drukarek. Jak nie wydawać na nie majątku?
    • Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?
    • A4 Tech KV-300H - recenzja
    • Klawiatura bezprzewodowa Smart TV
    facebook

    Przy współpracy z BeautyTemplates | Udostępniono przez Gooyaabi Templates

    Wróć na górę