Gry farmerskie – poradnik
stycznia 13, 2021Każdy zna kogoś, kto potrafi spędzić długie godziny na starych, poczciwych grach farmerskich. Takie produkcje szturmem podbijały serwisy społecznościowe z Naszą Klasą i samym Facebookiem na czele. Dlaczego? Co takiego skrywają w sobie gry farmerskie, że niektórzy użytkownicy już dawno przekroczyli granicę tysiąca godzin w jednej grze? Serio – tysiąca.
Z drugiej jednak strony, tysiąc godzin wcale nie jest wielkim osiągnięciem, bo niektórzy ogrywają swoje tytuły regularnie od lat. Wiejskie Życie, Klondike – to tytuły, które są z nami od lat i szybko podbiły platformy społecznościowe z Facebookiem na czele. Stoi za tym prosta rozgrywka, perspektywa nieustannego rozwoju własnych włości i naprawdę przyjemny interfejs. Do tego dochodzi jeszcze rozbudowana społeczność i możliwość gry bez pobierania i instalacji gry. Zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Nie po prostu kolejna dobrze zrobiona gra przeglądarkowa.
Gry farmerskie poszły jednak o krok dalej i pokusiły się o sprytny mechanizm, który imituje rzeczywistość, zmuszając tym samym do częstych odwiedzin swojej wirtualnej farmy. Karmienie zwierząt, zbieranie plonów czy handel – już to potrafi sprawić, że zagorzały fan serii znajdzie wolną chwilę codziennie. Jeśli dorzuci się do tego przemyślany system nagradzania gracza za codzienne logowanie, to 1000 godzin na przestrzeni np. pięciu lat, nie jest już tak ogromnym wyczynem.
Jakie gry farmerskie polecacie?
Okej, pora zastanowić się nad tym, czy każda gra farmerska jest taka sama. Takie bowiem opinie zalały internet jakiś czas temu, ale spokojnie – tego nie powiedzieli gracze, tylko osoby, które zobaczyły reklamę lub znają kogoś, kto gra. Dla niewtajemniczonych może to być jedno i to samo, bo w grach farmerskich oprawa graficzna często jest podobna. Diabeł tkwi jednak w szczegółach – nie inaczej jest tutaj. Każda gra może pochwalić się inną mechaniką, systemem plonów i nagród oraz społecznością. Który tytuł będzie najlepszy? Sprawdź najlepsze gry farmerskie w sieci i zacznij budować własne imperium! Jak daleko zajdzie Twoja farma? Moja – przyznam się bez bicia – rozwija się jeszcze od czasów FB i nawet jeśli na Wiejskie Życie nie loguje się już codziennie, to dalej o tej grze pamiętam i skłamałbym, gdybym napisał teraz, że w grudniu ani razu nie odwiedziłem swojej farmy ;)
Inna sprawa, że sam ogrywałem tylko jedną grę farmerską – mogę jednak powiedzieć, że znam ją od podszewki, więc stwierdzenie, że takie gry potrafią rozkochać w sobie gracz, jest jak najbardziej poprawne. Odkąd wszystkie popularne tytuły farmerskie można ogrywać na smartfonie, regularne odwiedzanie wirtualnego rancza jest jeszcze prostsze. I dobrze – takie gr to czysty relaks. Jeśli nie masz w co klikać wieczorami, to gry farmerskie powinny trafić na listę. Chociaż spróbuj! :)
0 komentarze