Huawei AM61 - recenzja

października 11, 2019

Cześć!

Tym razem coś dla miłośników niezawodnych i wygodnych gadżetów! Bierzemy pod lupę Huawei AM61 Sport Bluetoth, czyli bezprzewodowe słuchawki dokanałowe od chińskiego giganta. Czy warto wydawać ponad 150 zł na słuchawki douszne? Co w nich takiego wyjątkowego? Przekonajmy się!


Ogólna charakterystyka

Pierwsze, co przychodzi na myśl, zakładając AM61, to stwierdzenie, że są bardzi wygodne. Drugim miłym zaskoczeniem jest dźwięk. Ruchoma cewka, przetworniki 11mm i membrana wykonana z materiałów o wysokiej jakości, sprawiają, że basy są głębokie, a wysokie dźwięki wyraźne. Wysoka jakość dźwięku cieszy podwójnie, ponieważ słuchawki bezprzewodowe do tej pory charakteryzowały się gorszą jakością od tych z kablem.

Pilot z mikrofonem na kablu to kolejne udogodnienie dla sportowców, którzy nie mają czasu i chęci sięgać po telefon za każdym razem, kiedy ktoś zadzwoni, tym bardziej, że zasięg sygnału to aż 10 metrów.

Jeśli chodzi o czas pracy, to 11h sesji bez ładowania na pewno zadowoli nawet najbardziej wymagających, zwłaszcza, jeżeli dopowiem, że przy samym czuwaniu słuchawki wytrzymają nawet do 10 dni. To już coś! Posiadaczy Iphone'a natomiast powinno zadowoli to, że AM61 są w pełni kompatybilne z systemem iOS.

Idealne dla sportu!

Nawet intensywne ćwiczenia nie stoją tutaj na przeszkodzie, słuchawki zostały zaprojektowane tak, żeby sprostać wymaganiom najbardziej wymagających sportowców. Silikonowe tipsy są dopasowane do ludzkiego ucha i nie wypadają nawet przy solidnych wstrząsach. Unikalne końcówki dopasowują się do każdego ucha, a w każdym zestawie dostajemy 2 dodatkowe rozmiary, więc każdy znajdzie taki, w którym będzie czuł się komfortowo.

Bez kabla, czyli bez problemu

AM61 nigdy nie zaplączą ci się w kieszeni. Kabel nigdy nie będzie latał wokół Ciebie i nigdy nie zahaczysz go ręką podczas biegu. Nie będzie Ci przeszkadzał, bo najzwyczajniej w świecie go nie ma. Jedyny kabelek, ten który jest za głową, można dowolnie korygować suwakiem, więc podczas użytkowania często zapomina się o słuchawkach. Przynajmniej ja tak mam!


Woda im nie straszna

Certyfikat IPX5 oznacza, że woda może atakować z różnych kierunków, a nasze słuchawki na tym nie ucierpią. Potu nie ma sensu nawet brać pod uwagę – nie ma możliwości, żeby w jakikolwiek sposób zaszkodził chińskim słuchawkom. Bieganie w deszczu nie musi już dyskwalifikować twojego sprzętu – IPX5 oznacza całkowitą ochronę przed strumieniem wody płynącej z różnych kierunków z wydajnością do 12,5 litra na minutę, a to wystarczy, żeby przestać się martwić pogodą.

Warto?

Cóż, z pełną świadomością stwierdzam, że Huawei AM61 to sprzęt dla wymagających. Płacimy za jakość i wygodę, więc cena ok. 150 zł nie wydaje się tutaj rażącą niesprawiedliwością, a raczej dobrym stosunkiem cena-jakość wśród produktów z wyższej półki, no, wyższej to może duże słowo, ale dla osób, które swoje słuchawki kupowali za 20 zł to może być prawdziwy skok technologiczny. Ja ze swoich słuchawek korzystam ponad rok i jeszcze nigdy się nie zawiodłem dlatego też kończę dzisiejszy tekst stwierdzeniem – tak, warto postawić na AM61!

Może Ci się spodobać także

0 komentarze