War Thunder – wymagania i recenzja
listopada 24, 2020Każdy, kto kojarzy bloga, pewnie wie, że lubię grać. Lubię spędzać wieczory ze swoim laptopem i grać – we wszystko, co mam aktualnie pod ręką. Problem w tym, że pod ręką mam coraz mniej. Kiedyś miałem więcej czasu na granie. Problem w tym, że gry nie były tak rozbudowane, a ja na każdy tytuł musiałem długo oszczędzać. Teraz mogę sobie pozwolić na jedną/dwie gry w miesiącu. Problem leży gdzie indziej – zwyczajnie nie mam czasu. Z jednej strony trochę smutek, bo wiedźmina raczej szybko nie ogram, ale z drugiej – w końcu wróciłem do starych dobrych gier przeglądarkowych. Taki powrót do korzeni to świetna sprawa. Świetna, bo nie gram z sentymentu – te gierki naprawdę dają radę!
Żeby nie było – nie jestem zachwycony wszystkim. Big Bang Empire czy symulator farmy to raczej nie moje klimaty, ale taki War Thunder to gra, która zasługuje na uwagę. Co podoba mi się w niej najbardziej? Chyba to, że biorę laptopa, odpalam przeglądarkę i gram. Bez tracenia czasu na pobieranie plików, bez kupowania pełnej wersji gry za 250 zł. Po prostu wchodzę i gram. Czy to znowu 2010 rok? Najwyraźniej!
Mam wrażenie, że ludzie potrzebują takich gier. Ludzie potrzebują tej chwili wytchnienia – na kanapie, z przekąskami i bez stresu. Właśnie takie granie mi aktualnie odpowiada i jak patrzę na to, ile osób jest zalogowanych w jednej chwili na serwerze. Doceniam społeczność nie tylko za jej liczebność, ale przede wszystkim za całokształt. Fora, materiały na YT i sama gra – wszystko jest przyjemne i spokojnie, zupełnie jakby w grze bawiły się dorosłe osoby, które po prostu chcą się rozerwać i odprężyć. To zupełnie inne w porównaniu do tego, co można spotkać chociażby w LoLu czy CS'ie i właśnie za to doceniam samą grę.
Jak grać w War Thunder? Poradnik!
Patrząc na wymagania: 4GB RAM, procesor 2-rdzeniowy 2,4 GHz i karta graficzna Nvidia GeForce 460, mam wrażenie, że gra nie sprawi problemów żadnej maszynie – zwłaszcza że przedstawiłem wymagania zalecane. Umówmy się – nowe smartfony ze średniej półki są mocniejsze i to dużo, ale to dobrze. Właśnie fakt, że wymagania są praktycznie zerowe, sprawia, że społeczność może być tak duża i różnorodna. W końcu dzisiejsze laptopy biurowe nie są potworami gamingowymi. Gry na przeglądarkę nie sprawiają jednak problemów nikomu, więc grać można na każdym komputerze.
Sam mam raczej mocny sprzęt – niejednokrotnie opisywałem swój nowy laptop na blogu – ale rozumiem, że niektórzy takiego sprzętu nie potrzebują i dla mnie to całkowicie zrozumiałe. Domyślam się, że to właśnie dlatego gry na przeglądarkę przeżywają obecnie drugą młodość. Nowe tytuły bywają wymagające. Niektóre palą nawet nowe konfiguracje sprzętowe, więc tytuły, które są łagodne, nawet dla starszych laptopów, na pewno będą przyciągać graczy w każdym wieku.
Wspominałem już o dużej społeczności. Warto dopowiedzieć, że same funkcje społecznościowe także są rozbudowane. W War Thunder można zakładać klany, prowadzić bitwy i zawierać sojusze. Możliwości jest naprawdę sporo. Jeśli Ty także szukasz czegoś przyjemnego do pogrania, to koniecznie sprawdź War Thunder na przeglądarkę. W końcu nie masz nic do stracenia. Do zyskania masz za to bardzo dużo – w końcu mówię o grze, która pozwala się rozerwać. Bez stresu, toksycznych graczy, skomplikowanego interfejsu czy wszędobylskiego pay2win. Liczy się tylko przyjemność z rozgrywki i to jest najlepsze!
Żeby nie było za słodko – gra nie jest doskonała. Jeśli mam na coś narzekać, to z całą pewnością będzie to balans drużyn. Już nie raz trafiły mi się mecze, w których z góry było wiadomo, która drużyna wygra. To jest denerwujące – zwłaszcza jak wpadłeś na chwilę, żeby się zrelaksować.
Trzeba jednak zaznaczyć, że problem z balansem drużyn dotyka każdej gry multiplayer – bez wyjątku. Czynników, które sprawiają, że problem jest niemożliwy do rozwiązania, jest naprawdę wiele. Dlatego też nie skreślam gry przez słaby balans, bo musiałbym skreślić każdą grę multiplayer.
0 komentarze