Strony

  • Facebook

Techno-logicznie! | Blog technologiczny: nowinki technologiczne, nowości technologiczne

    • Strona główna
    • Komputery
    • _Klawiatura
    • _Myszki komputerowe
    • _Monitory
    • Fotografia
    • Elektronika
    • _Telefony
    • _Akcesoria do telefonu
    • _Słuchawki
    • Wiedza
    • _Recenzje
    • _Poradniki
    • Drukarki
    • O mnie
    Idą święta, pora na ostatnie zakupy i prezenty. W tym roku chciałem zaskoczyć – zwykły prezent kupiony w weekend przed świętami już prawie nikogo nie zachwyca, chyba że jest drogi. Postanowiłem zrobić coś, co będzie symboliczne i trwałe. Jakie są efekty? Sami oceńcie!


    W tym roku zdecydowałem się na prezenty indywidualne i spersonalizowane. Do każdego z nich dołączę karteczkę! Standardową, niewielką i raczej skromną. Sam ją zaprojektowałem, mam nadzieję, że przypadnie do gustu rodzinie i znajomym!


    Tym razem także się nie zawiodłem! Wybrałem najniższy nakład – 50 sztuk. Na pewno wystarczy dla rodziny i najbliższych znajomych.


    Karton Arktika o gramaturze 300 gram naprawdę daje radę! Kolory są żywe i nasycone, a kartka sztywna i estetyczna. Folia błysk tylko potęguje wrażenie szlachetności i trwałości. Całość, jak dla mnie wygląda lepiej niż „dobrze”!

    Oczywiście największą frajdę dało mi projektowanie kartki – nie chciałem oklepanych, sztampowych czy gotowych wzorów. Szczerze mówiąc, dawno już nie pracowałem z photoshopem, to z pewnością był udany powrót – nawet jeśli początkowo sprawiał trochę bólu!


    Format oczywiście jest standardowy – popularny A6. Dokładne wymiary to 105 x 148 mm. To najpopularniejszy wymiar kart pocztowych – wysyłka jest wygodna i bezproblemowa, a kartka zawsze wygląda dobrze na półce, zwłaszcza jeżeli jest dwustronnie kolorowa w CMYK.


    Jak dla mnie to był świetny pomysł. Kartki wyglądają świetnie, wszystkie podpisałem specjalnym markerem. Część z nich już została wysłana – w przypadku innych nie ma takiej potrzeby. Włożę je do paczki i zobaczymy, jaka będzie reakcja. Coś mi mówi, że nikt nie będzie zawiedziony!
    Czytaj dalej
    Każdy z nas coś drukuje – jedni więcej, inni mniej. Ja zaliczam się do tej kategorii, która bez drukarki czuje się jak bez ręki. Bieganie do najbliższego punktu ksero – czasami nawet kilka razy dziennie – było dla mnie wizją nie do zaakceptowania. Dlatego też szybko zainwestowałem w drukarkę, chciałem topową, żeby już nigdy nie biegać po punktach ksero. Lata mijają, a ja dalej pracuję ze swoją niezawodną drukarką. Przed Wami HP LaserJet P2055dn, czyli drukarka na lata.


    Co do jakości – jest bez zastrzeżeń. Druk w czerni, w najmocniejszym trybie wynosi 1200 x 1200 dpi, a to znacznie więcej niż „średnia”. Drukarka ma już swoje lata, ale druk laserowy mojego LaserJeta zawstydziłby niejedną nową drukarkę.


    Sam producent zaleca drukować nie więcej niż 3000 stron miesięcznie, co na warunki domowe lub nawet małej firmy jest rozsądnym limitem, który trudno przebić. Co prawda sama prędkość druku umożliwia przebicie tej bariery bez najmniejszego problemu – drukować w czerni można nawet 33 strony na minutę – to dużo, zwłaszcza na sprzęt, który liczy sobie już sobie kilka lat.


    Z informacji, na których zależy Geekom najbardziej, wypada wspomnieć, że:

    - standardowa pamięć to 120 MB
    - rozbudować pamięć można do maksymalnie 384 MB
    - procesor taktuje 600 MHz
    - druk dwustronny jest automatyczny
    - drukarka posiada certyfikat Energy Star


    Włączona drukarka pobiera 570 W, uśpiona zaledwie 8 W, a wyłączone urządzenie pobiera ok. 0,4 W. Oczywiście wartości mogą ulegać nieznacznym zmianom, podaje tylko wartości, które wyznaczył producent.

    Co do samego użytkowania, nigdy nie miałem z tym problemów. Programy HP SureSupply i HP Web Jetadmin pomagają zarządzać drukarką czy uzupełniać materiały eksploatacyjne. Mimo to, raczej nie korzystałem z tej opcji i ograniczałem się do HP Web Jetadmin, czyli do zarządzania funkcjami i pracą sprzętu.


    Jeśli chodzi o serwis urządzenia, nie polegałem zbytnio na ofercie od HP. Nie mówię, że jest słaba czy zła – po prostu jestem przywiązany do innego wykonawcy, z którym jestem do kilku dobrych lat. To oni zajmują się serwisem mojej drukarki https://druktak.pl/serwis-drukarek-pm-78.html i robią to naprawdę dobrze. Dostaję tam tonery, komponenty zamienne, a jeżeli przychodzi pora serwisu, nigdy nie czekam dłużej niż 4 dni.


    Wiem, że HP LaserJet P2055dn to sprzęt dla biura i zespołów roboczych, ale nie mogłem się jej oprzeć. Drukowanie wielu dokumentów naraz nie jest już problemem, a wgląd w poziom toneru i komponentów sprawia, że zawsze wiem na czym stoję i na ile mogę sobie pozwolić.

    Sama obsługa papieru jest wygodna i praktyczna. W swojej drukarce mam dwa podajniki papieru, jeden na 50 arkuszy, a drugi na 250 arkuszy. Odbiornik papieru pomieści 150 arkuszy, a obsługiwane formaty nośników to A4, A5, A6, B5, C5, DL. To daje ogromne pole do popisu i znacznie ułatwia życie.


    Czy zamierzam zmieniać  HP LaserJet P2055dn na nowszy model? Absolutnie nie, bo i po co. Skoro sprzęt działa i mogę go regularnie serwisować, to nawet wycofanie ze sprzedaży przez producenta nie stanowi żadnego problemu. Poza tym, patrząc na to, jak zmieniła się charakterystyka pracy mojej drukarki (wcale się nie zmieniła :D), mogę patrzeć w przyszłość śmiało. Ten produkt od HP jest po prostu niezniszczalny! Doskonale rozumiem te wszystkie pozytywne opinie w Internecie!
    Czytaj dalej
    Cześć!

    Od dłuższego czasu szukałem dobrej jakościowo pamięci zewnętrznej w rozsądnej cenie. Na szczęście dyski zewnętrzne okazały się o wiele tańsze niż myślałem. Wybór również jest niezwykle duży, jednak w większości rankingów na czele stoi Western Digital oraz Seagate. 


    Dlaczego zdecydowałem się na dysk Western Digital?

    Cena nie gra roli, jeśli chodzi o dobrą, niezawodną elektronikę. Wybierając dysk zwróciłem uwagę przede wszystkim  na awaryjność sprzętu. Nie ma nic gorszego, jak utrata danych, a niestety już nieraz mi się to zdarzyło. Dyski Seagate są o wiele bardziej zawodne niż WD, więc wybór był jasny! 


    Niestety obudowa dysku jest plastikowa, więc trzeba uważać. Na szczęście wybierając dysk zamówiłem również etui (jeszcze do mnie nie przyszło), więc dysk będzie w pełni zabezpieczony!


    Dysk jest zaskakująco mały (chociaż widziałem mniejsze) i gabarytami przypomina zwykłego smartfona. Format dysku to 2,5", a jego waga to 230 g. Nie jest ciężki, ale powiedziałbym, że czuć go w ręce. Jest to dysk HDD. Wiem, co myślicie! Niestety dyski SSD są nadal niebotycznie drogie, a dokładniej droższe o ok. 1000 zł. Na tę chwilę nie mogłem pozwolić sobie na taki zakup, ale następnym razem pomyślę o szybszym urządzeniu. Dysk będzie mi służył jedynie do przechowywania zdjęć i plików, które nie mieszczą się już na moim laptopie, a do takich celów SSD marnowałby swój potencjał!


    Dawka danych technicznych:

    • format szerokości: 2.5",
    • interfejs: USB 3.0,
    • pojemność: 2 TB,
    • model: Elements Portable,
    • szerokość: 82 mm,
    • typ: magnetyczny,
    • waga: 230 g,
    • prędkość obrotowa: 5400 obr./min.


    A Wy używaliście już sprzętów WD? Jakie macie doświadczenia z dyskami zewnętrznymi?

    Czekam na komentarze!
    Czytaj dalej
    Cześć!

    Dzisiaj postanowiłem zabawić Was nieco nostalgicznym – choć nie tylko – wpisem. Pokażę Wam sprzęt, który towarzyszył mi przez ostatnie trzy lata! Oto ASUS ROG Strix GL553VD, mój niezawodny (prawie) kompan – zarówno podczas pracy, jak i zabawy.


    Co kryje się w tej niewielkiej obudowie? Już pokazuję:
    - wyświetlacz 15,6' IPS, 1920x1080
    - 8 GB RAM DDR4 
    - HDD 1000 GB
    - procesor Intel Core i5-7300HQ
    - karta NVIDIA GeForce GTX 1050


    To najważniejsze dane, które z pewnością interesują Geeków najbardziej. Jak pracowało mi się na tym laptopie? To zależy... Sam sprzęt nie zawodził – o ile pamiętało się do czego jest stworzony, bo klasyfikacja go jako „dla graczy” ma swoje uzasadnienie, ale w mojej opinii jest mocno przesadzona. Nie jest także biurowcem: toporny HDD sprawia, że praca nie jest najszybsza. Czym zatem jest GL553VD? Dobre pytanie. Najczęściej odpowiadam, że hybrydą, czyli mieszańcem.


    Dzieje się tak za sprawą karty GTX 1050, która umówmy się – ma pewne braki, zwłaszcza porównując ją do GTX 1060 czy 80. O RTX'ach nie wspomnę. Ale to niesprawiedliwe porównanie, w końcu GTX 1050 jest znacznie tańszy i starszy od modelów RTX. Mimo to – 2 GB pamięci karty graficznej to zdecydowanie za mało. Oczywiście można postawić na wersję TI, która dysponuje 4 GB pamięci. Ja jednak jej nie mam i nie miałem przez ostatnie trzy lata. Mądry Polak po szkodzie.


    Co prawda ograłem wiele tytułów, także tych nowych – Wiedźmina włączałem w rozdzielczości Full HD, na średnich detalach trzymało stabilnie 40-50 FPS'ów. To w zupełności wystarczyło. Fifa, BF 1 czy CS nie sprawiały żadnych problemów. Powiem więcej, granie było naprawdę przyjemne!

    Głównie dzięki klawiaturze z czterostrefowym podświetleniem RGB. Skok 2,5mm, wyróżniony WASD i obszerna spacja to naprawdę dobre połączenie!


    ROG Gaming Center także robi swoje. Można tam personalizować ustawienia, co nie ukrywam, jest bardzo przydatne. Mamy kontrolę nad wydajnością i mocą wentylatora oraz podświetleniem klawiatury. No i najważniejsze – optymalizacja gry i multimediów. Prosta aplikacja, a cieszy!


    Samo wykonanie jest topowe – nie ma w nim miejsca na plastik czy słabe tworzywo. Szczotkowane aluminium jest solidne i prezentuje się po prostu obłędnie. Do tego podświetlany symbol ASUSA na pleckach – robi wrażenie. Całość dzięki temu sprawia wrażenie ekskluzywnego. Pomimo starszego GTX'a 1050 można przyznać, że cena nie jest zawyżona. Dostajemy jakość i funkcjonalność, która może cieszyć – i to przez lata.
    Czytaj dalej
    Nowsze
    Posty
    Starsze
    Posty

    Cześć!



    Jesteś maniakiem komputerowym i nie wyobrażasz sobie dnia bez kontaktu z myszką i ulubionym RPG? A może kompletnie nie znasz się na komputerach i nie możesz nawet zapamiętać, gdzie znajduje się ten X do wyłączenia? Tu na pewno znajdziesz coś dla siebie!
    Jestem laikiem w elektronicznych turbinach i całkiem nieźle się tu rozgościłem. Ty też możesz!

    Facebook

    Etykiety

    elektronika akcesoria poradniki komputery recenzje gadżety pc telefony akcesoria do telefonu drukarki smartfony telefony komórkowe fotografia klawiatura słuchawki monitory myszki komputerowe wideo
    Obsługiwane przez usługę Blogger.

    Archiwum bloga

    • ►  2022 (19)
      • ►  października 2022 (3)
      • ►  września 2022 (3)
      • ►  sierpnia 2022 (1)
      • ►  kwietnia 2022 (1)
      • ►  marca 2022 (1)
      • ►  lutego 2022 (2)
      • ►  stycznia 2022 (8)
    • ►  2021 (17)
      • ►  grudnia 2021 (1)
      • ►  października 2021 (1)
      • ►  września 2021 (3)
      • ►  lipca 2021 (1)
      • ►  czerwca 2021 (1)
      • ►  maja 2021 (1)
      • ►  kwietnia 2021 (1)
      • ►  marca 2021 (1)
      • ►  lutego 2021 (2)
      • ►  stycznia 2021 (5)
    • ►  2020 (30)
      • ►  grudnia 2020 (3)
      • ►  listopada 2020 (3)
      • ►  października 2020 (4)
      • ►  września 2020 (2)
      • ►  sierpnia 2020 (2)
      • ►  lipca 2020 (1)
      • ►  maja 2020 (1)
      • ►  marca 2020 (4)
      • ►  lutego 2020 (4)
      • ►  stycznia 2020 (6)
    • ▼  2019 (38)
      • ▼  grudnia 2019 (4)
        • Jaki prezent na święta?
        • Recenzja HP LaserJet P2055dn
        • Dysk zewnętrzny WD Elements 2TB USB 3.0
        • ASUS ROG Strix GL553VD - recenzja
      • ►  listopada 2019 (3)
      • ►  października 2019 (6)
      • ►  września 2019 (2)
      • ►  sierpnia 2019 (3)
      • ►  lipca 2019 (3)
      • ►  czerwca 2019 (2)
      • ►  maja 2019 (3)
      • ►  kwietnia 2019 (3)
      • ►  marca 2019 (3)
      • ►  lutego 2019 (3)
      • ►  stycznia 2019 (3)
    • ►  2018 (41)
      • ►  grudnia 2018 (4)
      • ►  listopada 2018 (2)
      • ►  października 2018 (6)
      • ►  września 2018 (7)
      • ►  lipca 2018 (6)
      • ►  czerwca 2018 (7)
      • ►  maja 2018 (1)
      • ►  kwietnia 2018 (5)
      • ►  marca 2018 (3)

    Polecane wpisy

    Najtańsze tusze do drukarki Brother
    Dlaczego drukarka nie drukuje?

    Szukaj na tym blogu

    Najlepsze wpisy

    • Gdzie wyrzucić zużyte tusze do drukarek? Na pewno nie do kosza!
    • Smartfon Huawei Y6 (SCL-L01). Recenzja starego modelu
    • Karty pamięci + czytnik kart pamięci + adapter microSD
    • Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?

    Popularne posty

    • Tusze do drukarek. Jak nie wydawać na nie majątku?
    • Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?
    • A4 Tech KV-300H - recenzja
    • Klawiatura bezprzewodowa Smart TV
    facebook

    Przy współpracy z BeautyTemplates | Udostępniono przez Gooyaabi Templates

    Wróć na górę