Strony

  • Facebook

Techno-logicznie! | Blog technologiczny: nowinki technologiczne, nowości technologiczne

    • Strona główna
    • Komputery
    • _Klawiatura
    • _Myszki komputerowe
    • _Monitory
    • Fotografia
    • Elektronika
    • _Telefony
    • _Akcesoria do telefonu
    • _Słuchawki
    • Wiedza
    • _Recenzje
    • _Poradniki
    • Drukarki
    • O mnie
    Nie ma co ukrywać – dzisiejsze drukarki robią kawał dobrej roboty. Są też po prostu przydatne, dlatego też warto taką drukarkę mieć w domu. Pierwsze wątpliwości pojawiają się dopiero w momencie przeglądania ofert. Dobry sprzęt niestety swoje kosztuje, a po zobaczeniu tych wyższych cen, pobliska drukarnia staje się z automatu bardziej przyjazna i opłacalna. Co jednak, jeśli Ci powiem, że solidna drukarka wcale nie musi być kosmicznie droga? Trzeba po prostu wiedzieć gdzie szukać i na co stawiać.


    Już jakiś czas temu wychwalałem tutaj sprzęt poleasingowy. Nie zmieniam zdania – to dalej świetna oferta, zwłaszcza jeżeli liczy się dla Ciebie każdy grosz. Dlatego też to rozwiązanie proponuję także w przypadku drukarek – poleasingowe naprawdę dają radę, jeśli kupujesz w sprawdzonym salonie, to wiesz, że są zadbane i w pełni sprawne. Do tego dochodzi jeszcze gwarancja – dlaczego więc nie skorzystać?


    Wszystko oczywiście sprowadza się do jednego stwierdzenia – ważny jest salon, w którym planujesz kupić nowy sprzęt. Sam mogę polecić Ci te drukarki, bo DrukTak znam od dawna, a oferta robi wrażenie. Od drukarek za kilkaset złotych po skomplikowane urządzenia wielofunkcyjne z najlepszych biur. Ale to jest właśnie sprzęt poleasingowy – w końcu kiedyś należał do jakiejś firmy lub korporacji. Dlatego też możesz być pewny, że pracownicy traktowali ten drogi sprzęt z szacunkiem.


    Do warunków domowych wystarczy jednak prostszy sprzęt. Drukarka laserowa Kyocera FS-C5400DN w ofercie salonu kosztuje 699 zł, podczas gdy w sklepach cena oscyluje w granicach 1000 zł, a czasami ją przekracza. No tak, można powiedzieć, że używane zawsze jest tańsze, ale weź pod uwagę 12-miesięczną gwarancję. Ogólny rozrachunek zawsze wychodzi na plus – zwłaszcza jeżeli myślisz o drukarce do domu, z której przecież nie będziesz korzystał hurtowo.


    Dlaczego właśnie DrukTak? Bo to nie jest zwykły sklep, w którym kupisz używany sprzęt. To salon, w którym znają się na drukarkach lepiej niż ktokolwiek w Polsce. Jeśli odwiedzicie stronę, szybko zobaczycie, że poza sprzętem, oferują także kompleksowy serwis. Dlaczego to aż tak ważne? To proste, ktoś kto zna się na sprzęcie i wie jak funkcjonuje, będzie miał do zaoferowania znacznie więcej niż pierwsza lepsza „sieciówka”. Doświadczenie ma znaczenie, serio!


    Ale czy to oznacza, że takie drukarki warto kupować tylko do domu, na użytek własny? Jasne, że nie! Nie bez powodu jest tutaj tyle sprzętu z najwyższej półki. Sprzętem poleasingowym możesz wyposażyć własne biuro, znacznie przy tym oszczędzając. Dlatego też, zanim pójdziesz do pobliskiego sklepu po nowy sprzęt, sprawdź, czy nie da się znaleźć dla niego lepszej alternatywy, a same poszukiwania rozpoczynaj od DrukTaku.


    Wnioski? Drukarki poleasingowe to dobry i sprawdzony pomysł. Jeśli zależy Ci na sprzęcie z najwyższej półki, to koniecznie powinieneś rozejrzeć się za ofertami krakowskiego salonu.
    Czytaj dalej
    Pytanie przewija się po sieci bezustannie i zawsze wraca jak bumerang. Jaki laptop do gier kupić? Czy to opłacalny biznes, a jeśli tak, to na co zwracać szczególną uwagę? Dzisiaj rozwiejemy wszelkie wątpliwości – przekonamy się, czy laptopy do gier naprawdę mają sens.


    Takie pytanie jest popularne już od dobrych kilku lat, kiedy to komputery mobilne zaczęły obsługiwać bardziej wymagające programy i aplikacje. Wtedy też wybuchła zażarta wojna pomiędzy zwolennikami każdej ze strony – PC Master Race traktowali „laptopowców” prawie tak surowo, jak konsolowców, a to już nie przelewki. Sytuacja dalej jest napięta, ale wyraźnie łagodniejsza niż jeszcze trzy-cztery lata temu. Wtedy to bowiem do głosu doszła technologia, która umożliwiła pakowanie topowych podzespołów do niewielkiej obudowy laptopa. Efekt? Laptopy gamingowe, których użytkownicy powoli dobijają do zaszczytnego miana prawdziwego Master Race.


    Kiedy kilka lat temu rozwijała się gałąź gamingowa, cieszyli się także zwolennicy laptopów. Do niewielkiej obudowy pakowano klawiaturę z przyjemnym skokiem i podświetleniem RGB, rozdzielczość Full HD zaczynała być standardem, a mobilne wersje topowych kart graficznych nie odstawały zbyt wyraźnie swoim standardowym odpowiednikom. Dlatego też zrezygnowano z pytań o to, czy kupno laptopa do gier się opłaca i zaczęto pytać jaki laptop do gier wybrać. Trzeba wiedzieć, że producenci oferują różne konfiguracje, kładąc nacisk na różne aspekty. Dlatego też w podobnej kategorii cenowej można znaleźć propozycje, które wyraźnie różnią się podzespołami.


    Jeśli to ma być laptop do gier, to najważniejsze zawsze będą GPU i CPU. Wytrawny gracz będzie o tym pamiętał i nie wybierze sprzętu, który pod tym samym szyldem „sprzętu gamingowego” będzie oferował dodatkowe bajery, jak czytnik płyt, czytnik kard SD czy wyjątkowo pokaźne efekty podświetlenia klawiatury. Grafika i procesor – to w pierwszej kolejności, cała reszta potem. Ustalenie priorytetów przed zakupem to podstawa udanych łowów – pozwoli to uniknąć rozterki i niepotrzebnych wątpliwości przed dokonaniem wyboru.


    Dodatkowy RAM, odświeżanie w 144 hz czy pojemniejszy dysk SSD także mają wpływ na rozgrywkę – nikt temu nie zaprzecza. Te braki można jednak systematyczne uzupełniać. Dokupienie RAM-u nigdy nie jest problemem, zakup nowego dysku także nie będzie wielkim obciążeniem w przyszłych miesiącach, a GPU i CPU już nie wymienisz – to największy mankament laptopów i trzeba to zaakceptować, decydując się na laptopa.



    Warto też zrozumieć, że laptopy do gier zaczynają się dopiero od 3000 złotych. Niższy przedział cenowy jest po prostu nieopłacalny, bo procesory takich laptopów są niskonapięciowe, a to za mało na wymagające gry i aplikacje. W przedziale ok. 3000 zł najlepszym wyborem będzie sprzęt z grafiką GTX 1650 – ta karta pozwoli na płynną rozgrywkę w wiele tytułów i ustąpi jedynie najnowszym i najbardziej wymagającym tytułom. Do ok 4000 zł raczej nie zmienimy GPU, ale będzie można inwestować: w lepsze odświeżanie, większy SSD, więcej RAM-u a także w procesor. Najlepszy będzie Intela. Model i7 9750h to najlepszy procesor, jaki można znaleźć w laptopie do ok 7 tysięcy złotych. Zapewniam, więcej nie trzeba!


    Jeśli kupujesz laptop za troszkę ponad „czwórkę”, możesz wybierać spośród tych, które oferują GTX 1660 TI, lub nawet 1660 TI Max-Q, a ta karta niemalże nie ustępuje swojej większej wersji ze skrzynki PC. W połączeniu z procesorem i7 i 16GB RAM, tworzy laptop, który pełnoprawnie można nazywać „gamingowym”. To sprzęt dla wymagających, który zadowoli każdego gracza. W zakresie ponad 5000 zł natomiast królują układy RTX, które pozwalają „laptopowcom” na dumne nazywanie siebie PC Master Race i śmianie się z konsolowców.



    Nie ma wątpliwości – to drogi sprzęt, nie każdego na niego stać. Z drugiej jednak strony, kupując laptopa, nie musisz inwestować w klawiaturę i ekran. Jeśli natomiast masz dobry monitor, to możesz wybrać tańszy laptop, który oferuje słabsze odświeżanie lub nie ma matrycy IPS – granie i tak będzie przyjemne, a Ty zaoszczędzisz.


    Dlatego też, na pytanie „jaki laptop do gier?” odpowiadam – to zależy. Zależy od Twoich potrzeb, Twoich oczekiwań i przede wszystkim – od Twojego budżetu. Bo to właśnie pieniądze grają tutaj główną rolę. Laptopa nie złożysz okazyjne, kupujesz gotowca (poza RAM-em i SSD), pamiętaj o tym!
    Czytaj dalej
    Amatorów fotografii nie brakowało, nie brakuje i nigdy nie zabraknie. Dobre aparaty zawsze odznaczały się potężnymi i skomplikowanymi obiektywami, które swoimi rozmiarami przypominały raczej lupy. Tym bardziej dziwi fakt, że w swoich kieszeniach nosimy sprzęt, którym można nakręcić solidny film.


    W sumie już to zrobiono i to nie raz, a odcinek „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon”, który został w całości nakręcony Samsungiem S10+ to prawdziwe arcydzieło. Potencjał aparatów w smartfonach można było poznać już kilka lat temu, ale to, co oferują nam producenci dzisiaj, jest po prostu super. Nie mam tutaj na myśli tylko wspomnianego Samsunga. Na rynku można znaleźć równie dobre i znacznie tańsze propozycje.


    Wyliczankę można zacząć od tańszej wersji S10, czyli S10e, która niemalże wcale nie ustępuje droższej wersji w możliwościach – zwłaszcza aparatu. Mimo to wybór samsunga dalej będzie drogą inwestycją. Taki aparat ciągle można zdobyć taniej!


    Ten telefon już się kiedyś tutaj pojawił. Minęło kilka miesięcy, a ja dalej jestem absolutnie przekonany, że Huawei P30 Pro to smartfon do zdjęć. Nie byle jakich zdjęć – to absolutna światowa czołówka w rozsądnej cenie. Aparat Huawei z serii P30 to dalej prawdziwa perełka, a wersję PRO można kupić za 2600 zł. Czego chcieć więcej?


    Poczwórny aparat daje radę. Głowny to 40 Mpix, szerokokątny 20 Mpix, a teleobiektyw to 8 Mpix. Przedni to aż 32 Mpix, więc selfie wychodzą „przyzwoite”. Całość wspiera kamera TOF 3D, która jest odpowiedzialna za mierzenie głębi ostrości oraz rozpoznawanie obiektów. Sztuczna inteligencja w tym wypadku naprawdę ogarnia!


    Za krystalicznie czysty obraz odpowiada inteligentna stabilizacja. Oprogramowanie OIS, które występuje w tym aparacie, jest znane z profesjonalnych aparatów, a połączenie z algorytmami sztucznej inteligencji AIS jest jak przysłowiowa kropka ad „i”. Aparat w tym Huaweiu to sprzęt profesjonalny i trzeba to szczerze przyznać.


    Jaki smartfon do zdjęć ma najlepszy teleobiektyw? Po raz kolejny P30 Pro. 5-krotny zoom optyczny, 10-krotny zoom hybrydowy i 50-krotny zoom cyfrowy. Ma ktoś jakiegoś konkurenta, bo mi nic nie przychodzi do głowy.


    Wisienką na torcie będzie oczywiście tryb nocny. Chyba każdy recenzent rozpływał już się na ten temat – wszystkie pochwały są jak najbardziej zasłużone. Zdjęcia robione bez światła, są po prostu obłędne. Matryca 40 Mpix SuperSpectrum razem z ISO o wartości 410k zapewniają widoczność w momentach, w których inne aparaty mają dość. Wniosek? Huawei P30 Pro to mój zdecydowany faworyt, jeśli chodzi o smartfon do zdjęć.
    Czytaj dalej
    Z czego składa się komputer? Jeszcze kilka lat temu takie pytanie wzbudziłoby śmiech – w końcu każdy posiadacz komputera doskonale to wiedział. Dzisiaj jednak, kiedy moda na laptopy i gotowe zestawy jest aż tak powszechna, można zauważyć pewne braki – zwłaszcza wśród młodszych użytkowników. A szkoda – taka wiedza pomaga skutecznie rozbudowywać komputer i czyścić go z kurzu.


    Ponawiam pytanie – z czego składa się komputer? Dla zachowania pozorów profesjonalizmu, pominę tutaj peryferia, czyli klawiaturę, myszkę czy monitor i skupię się na tym, co skrywa skrzynka. Dlatego też wyliczankę rozpocznę właśnie od obudowy.


    A ta nie jest już tylko i wyłącznie spoiwem i ochroną. Nowe obudowy często są naprawdę ładne – estetyka jest zachowana na najwyższym poziomie, niektóre obudowy są szklane i wzbogacone o ledy – ale to już świat gamingu.


    Kolejnym elementem jest oczywiście płyta główna. To właśnie na niej montowane są najważniejsze  podzespoły. Płyta umożliwia wspólną pracę pozostałych podzespołów i modułów. Dlatego też można ją uznać za najważniejszy element komputera. Sam format płyty decyduje o tym, na jakie podzespoły będzie mógł sobie pozwolić użytkownik.


    Najwyższa pora przejść do serca, czyli procesora. Od tego komponentu zależy nie tylko wydajność jednostki, ale też zdolność do wykonywania na komputerze wielu czynności w tej samej chwili. Obecnie na rynku wybiera się pomiędzy Intelem i AMD. Procesory różnią się między sobą mocą obliczeniową, liczbą rdzeni i wątków i wieloma innymi czynnikami, jak zapotrzebowanie na energię czy pamięć podręczną.


    Kolejnym podzespołem jest oczywiście GPU – gracze taką wyliczankę zaczynają właśnie od karty graficznej. Podstawowym podziałem jest oczywiście ten na kartę zintegrowaną z procesorem oraz dedykowaną, czyli taką o większej wydajności. To od karty graficznej zależy jakość obrazu, który jest przesyłany do monitora. Z dedykowanych kart, użytkownicy wybierają pomiędzy kartami Nvidia i AMD.


    Z czego składa się komputer poza tym, co już wymieniono? Oczywiście z RAM-u. Pamięć podręczna jest używana przez PC podczas użytkowania. Od ilości tej pamięci zależy to, jak wydajna będzie jednostka.


    Z ważniejszych elementów pozostaje jeszcze odpowiednie chłodzenie. Procesor i karta graficzna potrafią osiągnąć zawrotne temperatury i bez dodatkowej pomocy może być naprawdę krucho. Najważniejszą częścią układu chłodzenia jest oczywiście wentylator, a ten z kolei z reguły jest na procesorze.


    Oczywiście nic nie mogłoby pracować, gdyby nie prąd – dlatego też zasilacz zawsze będzie niezbędnym elementem. Karta dźwiękowa już tak istotna nie jest, ale dalej – po prostu dobrze ją mieć. Sam widzisz – to nie jest trudne. Komponentów, które tworzą PC nie ma zbyt wiele. Dlatego samodzielne składanie było (i tak naprawdę ciągle jest) nie tylko dobrą zabawą dla geeków, ale też szansą na łatwe zaoszczędzenie pieniędzy.
    Czytaj dalej
    Nowsze
    Posty
    Starsze
    Posty

    Cześć!



    Jesteś maniakiem komputerowym i nie wyobrażasz sobie dnia bez kontaktu z myszką i ulubionym RPG? A może kompletnie nie znasz się na komputerach i nie możesz nawet zapamiętać, gdzie znajduje się ten X do wyłączenia? Tu na pewno znajdziesz coś dla siebie!
    Jestem laikiem w elektronicznych turbinach i całkiem nieźle się tu rozgościłem. Ty też możesz!

    Facebook

    Etykiety

    elektronika akcesoria poradniki komputery recenzje gadżety pc telefony akcesoria do telefonu drukarki smartfony telefony komórkowe fotografia klawiatura słuchawki monitory myszki komputerowe wideo
    Obsługiwane przez usługę Blogger.

    Archiwum bloga

    • ►  2022 (19)
      • ►  października 2022 (3)
      • ►  września 2022 (3)
      • ►  sierpnia 2022 (1)
      • ►  kwietnia 2022 (1)
      • ►  marca 2022 (1)
      • ►  lutego 2022 (2)
      • ►  stycznia 2022 (8)
    • ►  2021 (17)
      • ►  grudnia 2021 (1)
      • ►  października 2021 (1)
      • ►  września 2021 (3)
      • ►  lipca 2021 (1)
      • ►  czerwca 2021 (1)
      • ►  maja 2021 (1)
      • ►  kwietnia 2021 (1)
      • ►  marca 2021 (1)
      • ►  lutego 2021 (2)
      • ►  stycznia 2021 (5)
    • ▼  2020 (30)
      • ►  grudnia 2020 (3)
      • ►  listopada 2020 (3)
      • ►  października 2020 (4)
      • ►  września 2020 (2)
      • ►  sierpnia 2020 (2)
      • ►  lipca 2020 (1)
      • ►  maja 2020 (1)
      • ▼  marca 2020 (4)
        • Drukarki poleasingowe - co i jak?
        • Jaki laptop do gier?
        • Jaki smartfon do zdjęć?
        • Z czego składa się komputer?
      • ►  lutego 2020 (4)
      • ►  stycznia 2020 (6)
    • ►  2019 (38)
      • ►  grudnia 2019 (4)
      • ►  listopada 2019 (3)
      • ►  października 2019 (6)
      • ►  września 2019 (2)
      • ►  sierpnia 2019 (3)
      • ►  lipca 2019 (3)
      • ►  czerwca 2019 (2)
      • ►  maja 2019 (3)
      • ►  kwietnia 2019 (3)
      • ►  marca 2019 (3)
      • ►  lutego 2019 (3)
      • ►  stycznia 2019 (3)
    • ►  2018 (41)
      • ►  grudnia 2018 (4)
      • ►  listopada 2018 (2)
      • ►  października 2018 (6)
      • ►  września 2018 (7)
      • ►  lipca 2018 (6)
      • ►  czerwca 2018 (7)
      • ►  maja 2018 (1)
      • ►  kwietnia 2018 (5)
      • ►  marca 2018 (3)

    Polecane wpisy

    Najtańsze tusze do drukarki Brother
    Dlaczego drukarka nie drukuje?

    Szukaj na tym blogu

    Najlepsze wpisy

    • Gdzie wyrzucić zużyte tusze do drukarek? Na pewno nie do kosza!
    • Smartfon Huawei Y6 (SCL-L01). Recenzja starego modelu
    • Karty pamięci + czytnik kart pamięci + adapter microSD
    • Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?

    Popularne posty

    • Tusze do drukarek. Jak nie wydawać na nie majątku?
    • Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?
    • A4 Tech KV-300H - recenzja
    • Klawiatura bezprzewodowa Smart TV
    facebook

    Przy współpracy z BeautyTemplates | Udostępniono przez Gooyaabi Templates

    Wróć na górę