maja 2019 - Techno-logicznie! | Blog technologiczny: nowinki technologiczne, nowości technologiczne

Cześć!

Dzisiaj na blogu pojawi się moja mini recenzja stacji roboczej, na której miałem okazję chwilę popracować. Nie jest to sprzęt nowy, a właśnie poleasingowy. Dlaczego? Odpowiedź znajdziecie w dalszej części posta :)

Zawsze staram się znaleźć zamiennik sprzętu nowego, moim celem jest oszczędzenie kilku groszy nie tracąc na funkcjonalności takiego sprzętu. To też swojego rodzaju recykling. Bo po co wyrzucać dobry sprzęt, skoro można do później upłynnić. Moim zdaniem właśnie tak powinno to wyglądać - nie pozbywamy się rzeczy tylko dlatego, że chcemy je zastąpić. Jeśli nam nie służą - spróbujmy je sprzedać, a jeśli nie "zejdą" będzie to dobry sygnał na to, aby komuś oddać, za przysłowiową czekoladę.

Poleasingowy komputer stacjonarny spełnił moje oczekiwania, które i tak nie były wygórowane. Ten komputer ma służyć mi do uzupełniania dokumentów, grzebania w systemie i obsługi podstawowych programów komputerowych.

System BIOS: Dell Inc. A10, 24.11.2011

Płyta główna: Dell Inc. 0D6H9T, A00

Model systemu: OptiPlex 990

Typ systemu: x64-based PC

RAM: 8GB

Dla mnie jest to wystarczające. Nie mam też jakichś wielkich wymagań sprzętowych. Przy trybie pracy, który mi towarzyszy na co dzień. Komputer poleasingowy to według mnie jeden z lepszych wyborów, jeśli chodzi o zakup sprzętu do biura czy domowego biura.

Korzystacie w swoim miejscu pracy ze sprzętu poleasingowego? A może stawiacie na sprzęt nowy i jeszcze wcześniej przez nikogo nie używany? Cieszy mnie fakt, że w dzisiejszych czasach mamy tak wiele opcji do wyboru: sprzęt poleasingowy, sprzęt używany, sprzęt nowy, a tu ktoś oddaje za darmo, bo sprzęt się wysłużył i nie wie co z nim dalej robić, a tu ktoś sprzedaje, bo sprzęt był wzięty w leasing i już nie jest potrzebny.

I tak, jak mówiłem - zawsze stawiam na to, by generować jak najmniej śmieci elektronicznych, które są prawdziwym zagrożeniem, jeśli nie trafią do odpowiednich punktów utylizacji.

Komputer stacjonarny poleasingowy upolowałem tutaj https://druktak.pl/poleasingowe-komputery-stacjonarne-c-1414_1415.html, także jeśli szukacie dobrego jakościowo sprzętu i przystępnych cen - to jak najbardziej mogę polecić właśnie DrukTak.

Komputer przyszedł w umówionym terminie, paczka była zapakowana i zabezpieczona na zadowalającym poziomie - nie miałem się do czego przyczepić, także to też na plus. Wiem, że jeszcze nie raz złożę tam zamówienie - głównie ze względu na terminową realizację zlecenia, jak i jakość sprzętu.

Praca na tym komputerze jest bardzo wygodna, aplikacje działają prawidłowo, przełączenie między otwartymi w tle projektami nie tworzy problemów, nic się nie zacina ani nie crashuje. Jestem zadowolony, bo i praca idzie szybciej i efektywniej to jeszcze jakoś tak nowy sprzęt motywuje do szybszego wykonywania powierzonych zadań :)

A Wy? Kupujecie sprzęt poleasingowy czy raczej stawiacie na sprzęt nowy, bez śladów użytkowania? Czekam na Wasze komentarze!

Czytaj dalej

Cześć,

Już od dłuższego czasu myślałem o zakupie słuchawek bezprzewodowych lub bluetooth. Te bezprzewodowe byłyby dla mnie świetnym rozwiązaniem, bo nie cierpię wiecznie plączącego się kabla (i chyba nie tylko ja!). Mają jednak pewien minus, który przekonał mnie, że jednak nie warto - są dość drogie, a do tego gubią się, jak żadne inne. Właśnie dlatego w moje ręce wpadły słuchawki Bluetooth Earphones BTE601R i nie żałuję!

Słuchawki są bardzo eleganckie i niesamowicie funkcjonalne. Sprawdzą się doskonale w trakcie treningu na siłowni, ale również do codziennego słuchania muzyki w drodze do pracy. Przekonały mnie nie tylko kwestie techniczne, o których później, ale również wygląd słuchawek. Jak już wcześniej wspominałem - czerwień to zawsze lepsze rozwiązanie niż czerń! Słuchawki rzucają się w oczy i mogę je dostrzec nawet w zakamarkach mojego plecaka :)

To chyba już standard, ale zawsze doceniam, kiedy firma dodaje do słuchawek pełen zestaw gumek (pięć rodzajów). Oczywiście ich brak również nie byłby problemem, ponieważ można je dokupić osobno, a w domu mam ich dziesiątki, po poprzednich słuchawkach.

Do zestawu dołączono również solidne etui na słuchawki, które można doczepić chociażby do kluczy, aby mieć słuchawki zawsze przy sobie. W zestawie znajdował się również krótki kabel USB, ponieważ słuchawki bluetooth wymagają ładowania.

Używanie słuchawek jest dziecinnie proste i bardzo intuicyjne. Aby je włączyć i wyłączyć należy dłużej przytrzymać środkowy przycisk na kontrolerze. Słuchawki powiadomią nas o rozpoczęciu działania komunikatem głosowym "Power on". Na kontrolerze znajdują się jeszcze dwa przyciski do przełączania piosenek. Już wiem, że będzie to moja ulubiona opcja!

Firma XMUSIC pomyślała również o osobach, które często coś gubią (czyli o mnie) - słuchawki magnetycznie łączą się ze sobą, dlatego nie trzeba ich chować za każdym razem po przesłuchaniu ulubionego utworu. Wystarczy spiąć je ze sobą i z dumą nosić tę elektroniczną biżuterię.

Słuchawki są głośne, a dźwięk wydobywający się z nich niezwykle czysty. Bas jest naprawdę dynamiczny i słuchając ulubionych utworów mam wrażenie, że odkrywam je na nowo. Słuchawki bardzo szybko łączą się z telefonem po bluetooth, a ich parowanie jest równie szybkie. Świetnie sprawdzą się również do rozmawiania przez telefon i przeciwieństwie do rozmów przez inne słuchawki, nie trzeba powtarzać się po kilka razy - mikrofon całkiem nieźle zbiera! Słuchawki są aluminiowe, więc wyglądają bardzo solidnie - mam nadzieję, że spędzimy razem mnóstwo miłych chwil :)

W końcu mam słuchawki, które się nie plączą!

Na koniec gratka dla elektromaniaków, czyli dane techniczne urządzenia. Wiem, że to lubicie!

Dane techniczne:

Czas czuwania - do 2h

Bateria litowo-polimerowa - 60 mAh

Napięcie ładowania baterii - 5V

Maksymalny zasięg bluetooth - do 10 m

Słuchawki

Średnica membrany - 10 mm

Impedancja głośników - 32 Ohm

Maksymalna moc wyjściowa - 10 mW

Pasmo przenoszenia - 20 Hz - 20 kHz

Głośność - 95 dB ± 3 dB

Mikrofon

Rozmiar - 4,0 z 1,5 mm

Czułość mikrofonu - -42dB ± 3 dB

Napięcie - 4,5 V

Pasmo przenoszenia - 100 Hz - 16 kHz

A Wy macie już takie słuchawki w swojej stajni? A może od lat korzystacie z niezawodnych i nieśmiertelnych słuchawek? Koniecznie dajcie znać w komentarzu! Chętnie je przetestuję!

Czytaj dalej

Cześć! Dzisiaj podzielę się z wami moją wiedzą dotyczącą drukarek. Każdemu zdarza się czasami taka sytuacja, gdy drukarka nagle przestaje drukować. Można się wtedy zdenerwować – zwłaszcza gdy na szybko potrzebuje się jakichś bardzo ważnych dokumentów. Każda awaria ma jakieś rozwiązanie, które zazwyczaj jest prostsze, niż mogłoby Ci się zdawać! Oczywiście – niektóre problemy wymagają wizyty w serwisie drukarek, ale większość z nich jesteś w stanie naprawić sam.

Teraz każdy może mieć drukarkę

Gdy drukarki były jeszcze naukową nowinką, ważącą kilkadziesiąt kilogramów, nikt nawet nie myślał o tym, żeby mieć coś takiego u siebie w domu. Czas pokazał, że to bardzo przydatne urządzenie, bez którego ciężko jest się obyć. Zwłaszcza teraz, gdy natłok pracy wymusza na nas oszczędność jak największej ilości czasu. Ze względu na szybki rozwój tej technologii, ludzie mogli samodzielnie zaopatrzyć się w sprawne, łatwe w obsłudze urządzenia.

Wszystko zaczęło się od firmy Xerox, która jako pierwsza wprowadziła na rynek kserokopiarki, nazywane dzisiaj drukarkami laserowymi. Na samym początku taka drukarka zajmowała cały pokój, na szczęście z biegiem lat jej wygląd uległ zmianie i teraz zmieści się nawet na zwykłym biurku. Pierwsze urządzenie przeznaczone do sprzedaży masowej wprowadziła firma HP w 1984 roku – to właśnie wtedy nastąpił największy przełom w tej branży.

Dlaczego drukarka nie drukuje?

Drukarki czasem potrafią odmówić posłuszeństwa – zresztą jak wszystko. W końcu ciężko o to, żeby jakiś sprzęt nieustannie działał bezbłędnie. Bez obaw! Awaria Twojej drukarki nie oznacza obowiązku zakupienia nowej, jeśli przestała drukować, na pewno istnieje proste rozwiązanie, które z łatwością wykonasz sam. Niektóre usterki są tak błahe, że po poznaniu mogą wydawać się śmieszne. Z pewnością poradzisz sobie ze zreperowaniem swojej drukarki.

Powodów, dla których drukarka przestała drukować jest wiele, warto zacząć od tych najprostszych, które są naprawdę bardzo błahe. Na samym początku sprawdź, czy nie zabrakło papieru w podajniku, w końcu ciężko coś wydrukować, jeśli nie ma się na czym, prawda? A może przypadkiem odłączyłeś ją od komputera lub w ogóle – prądu! Jeśli powód nie jest aż tak oczywisty, pora skupić się na poważniejszych przyczynach.

Masz problem z drukarką? Oddaj ją do serwisu drukarek Druktak

Kiedy drukarka nie drukuje?

Czasami trzeba pogrzebać trochę w komputerze, żeby dojść do przyczyn nieposłuszeństwa urządzenia. Zdarza się, że w opcji drukowania ustawiono wcześniej inne urządzenie (tak zwana „wirtualna drukarka”), przez co prawdziwa drukarka nie może działać. W takim przypadku należy zmienić domyślną drukarkę w "Panelu sterowania", dzięki temu doprowadzimy sprzęt do stanu używalności.

Bywa też tak, że kolejka wydruku wymaga czyszczenia, w takim przypadku należy wyczyścić pamięć wewnętrzną drukarki. Żeby to zrobić, trzeba ją zresetować, następnie otworzyć kolejkę drukowania i anulować pracę. Przed kolejnym drukowaniem kolejka musi być pusta, inaczej nigdy nie rozpocznie pracy nad zleconym jej zadaniem.

Niezawodna drukarka to prawdziwy złoty Graal. Na szczęście ja mam w stajni drukarkę, która sprawdza się zawsze i jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. A Wy taką macie?

Czytaj dalej

Strony

Teraz każdy może mieć drukarkę

Dlaczego drukarka nie drukuje?

Kiedy drukarka nie drukuje?

Cześć!

Facebook

Etykiety

Archiwum bloga

Polecane wpisy

Szukaj na tym blogu

Najlepsze wpisy

Popularne posty