W jakich dziedzinach życia roboty znajdą w przyszłości zastosowanie?

sierpnia 25, 2022

 Jeśli widok robota, który ramię w ramię z człowiekiem pracuje ku chwale świata, wciąż cię przeraża, to czas, byś uświadomił sobie, że dziś roboty każdego dnia wykonują za ciebie szereg prac, a ty na dobrą sprawę jesteś nimi otoczony. Mimo wszechobecności robotycznych pomocników, wciąż wiele osób snuje czarne scenariusze rodem z filmów SF. Nowoczesność i tak nas w końcu dogodni, warto już dziś wyjść jej naprzeciw. W dzisiejszym artykule opowiem, w jaki sposób prognozuje się wpływ robotów na nasze życie.



Jak w przyszłości roboty będą mogły zastąpić działania człowieka?

Każdego dnia zastępy inżynierów, mechaników i technologów w pocie czoła pracują nad zapewnieniem człowiekowi coraz większego komfortu, odciążenia naszych ciał od pracy fizycznej, byśmy mogli więcej czasu poświęcić na rozwój pasji czy odpoczynek. I choć wielu z nas zapewne dziwi się temu, co teraz napisałem, to jednak nikt z osób czytających ten artykuł zapewne nie idzie w sobotę prać w rzece czy nie pokonuje 30-kilometrowego odcinka do pracy pieszo. No właśnie, maszyny, a dziś roboty ułatwiają nam życie. Co więcej, już teraz znajdziemy wokół siebie rozwiązania, które wydają się wciąż snem wizjonerów. Czy wiedziałeś, że tradycyjne skarpetki stopki, np. takie jak te: https://nanushki.com/3-skarpetki-stopki, które z pewnością masz w szafie, można dziś znaleźć także w wersji elektronicznej? Elektroniczna odzież zmierzy Twój puls czy ilość kroków, które dziś wykonałeś. Jak jednak roboty mogą zupełnie zastąpić człowieka, by ten mógł skupić się na wzniosłych celach lub zniwelować ryzyko poważnych urazów? Ja dziś pochylę się nad czterema dziedzinami, bo opowiadanie o wszystkich zajęłoby mi wieki.

  • Roboty w medycynie.

Ludzie bywają omylni, roboty – jeśli są dobrze zaprogramowane – nie. Dlatego w przyszłości wszelkie skomplikowane i precyzyjne zabiegi, np. operacje na mózgu czy oku, będą wykonywane przez roboty. Naukowcy wciąż pracują nad tym, by tak zaprogramować robota medycznego, by podczas komplikacji potrafił zaplanować nową strategię i szczęśliwie zapanować nad nową sytuacją. Hmmm, czy będą tak skuteczne jak filmowy Baymax?

  • Robotyczni artyści.

Już od jakiegoś czasu obserwujemy u takich gigantów jak np. Google prace nad stworzeniem SI, która będzie tworzyła wyjątkowe działa sztuki. Muzycy i roboty-multiinstrumentaliści, malarze o niewyczerpanej wiedzy dotyczącej odcieni i barw czy pisarze z zasobem słów niemożliwym do przyswojenia przez człowieka – tak inżynierowie chcą wzbogacić sztukę. Wielu badaczy, w tym antropologów, widzi niezwykły potencjał we współpracy człowieka z robotem. Czy już za chwilę codziennością będą roboty w operze, na koncertach czy spotkaniach autorskich?

  • Roboty od niechcianej roboty

Dziś wiele zawodów odchodzi do lamusa lub po prostu nikt nie chce ich wykonywać. Społeczeństwo się edukuje, bogaci, więc już mało kto – jeśli w ogóle – marzy o pracy jako sprzątaczka czy śmieciarz. Ja uważam, że są to szlachetne i potrzebne profesje, które powinny być doceniane także finansowo, niemniej wciąż brakuje do nich chętnych. Dlatego, jak przewiduje się, już w 2030 roku roboty będą wykonywały za nas niewdzięczne rodzaje pracy: będą wypasały owce, plewiły grządki czy dbały o czystość domów. Już dziś wiele podłóg przemierzają słynne roboty sprzątające, wirujące wesoło po mieszkaniu.


Roboty w budownictwie? W przyszłości to możliwe

Przedstawiłem już trzy branże, w których roboty będą zyskiwały na znaczeniu. Na koniec chcę postawić robotyczną wisienkę na torcie. Ostatnio niezwykle interesują mnie rozwiązania IT w budownictwie. Poszukałem na ten temat wiadomości, niektóre mnie zaskoczyły. O istnieniu robotów, które murują, czy japońskich robotów-spawaczy wiemy od dawna, mnie jednak zadziwiło, w których profesjach z branży budowlanej nie będą pracowali ludzie za kilkadziesiąt lat. Naukowcy, którzy zastanawiają się, w jakich dziedzinach życia roboty znajdą w przyszłości zastosowanie, prognozują, że takie zawody jak: operator koparki, ślusarz, spawacz, blacharz czy pomocnik staną się zautomatyzowane. Wynika to z faktu, że w wielu z nich należy wykazać się niezwykłą precyzją, jak np. przy spawaniu, a jak już wiemy od Japończyków, robot zrobi to zamiast nas lepiej. Czy oznacza to, że kiedyś budowa domu będzie tańsza i szybsza? Mam nadzieję, że tak. Co jednak stanie się z tymi osobami, które w wyniku przemian stracą pracę (grozi to 40% profesjom)? O tym z pewnością jeszcze napiszę. To jak? Bać się tych robotów czy nie bać? Oto jest robotyczne pytanie.

Może Ci się spodobać także

0 komentarze