Realme X3 SuperZoom recenzja
maja 27, 2021Rynek smartfonów ze średniej półki cenowej został zdominowany przez chiński rynek. Xiaomi i Oppo to prawdziwi giganci, ale przyzwoity kawałek tortu zgarnęła też marka Realme. Trzeba przyznać, że to zasłużony kawałek, bo smartfony z tej konkretnej stajni nie odstają od swoich odpowiedników z Xiaomi. Dzięki temu rynek smartfonów z przedziału 1-2,5k złotych jest dużo ciekawszy, a powiedzenie „Xiaomi lepsze” powoli odchodzi do lamusa.
Dzisiaj omawiam prawdziwą perełkę – bestię w przedziale do 2000 zł. Realme X3 Superzoom to dla wielu smartfon kompletny. Ekran, podzespoły, aparat, design – wszystko tutaj współgra, a biorąc pod uwagę fakt, że smartfon można bez problemu dostać za mniej niż 2000 złotych, ręce same składają się do oklasków – przynajmniej mi :) Dobra, pora na konkrety, zacznę od ekranu.
Recenzja Realme X3 SuperZoom
To, co mnie zaskoczyło najbardziej, to nie rozmiar (chociaż 6,6” robi wrażenie), ale odświeżanie. 120 Hz to miłe zaskoczenie i naprawdę fajny bajer, który do tej pory spotykałem przede wszystkim w smartfonach z wyższej półki cenowej. Co prawda w Xiaomi też zdawały się przebłyski, ale umówmy się – w kategorii do 2000 zł praktycznie nie miały konkurencji. Teraz mają i to jest fajne!
Taki wyświetlacz po prostu prosi się efektywne i wymagające aplikacje. Przyznam szczerze, że wielkim fanem mobilek raczej nigdy nie byłem. Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre gierki (PUBG!) zeżarły mi przynajmniej kilkanaście godzin na kanapie. Lagów nie było, bo podzespoły w Realme X3 SuperZoom są z najwyższej półki. Układ graficzny Adreno 640 jest wspomagany pamięcią RAM o wartości 12 GB oraz procesorem Qualcomm Snapdragon 855 Plus. 8 rdzeni radzi sobie w tych warunkach i jestem przekonany, że żadna aplikacja nie wykorzystuje pełni potencjału tego zestawu.
Realme X3 SuperZoom 12+256
Rozdzielczość to aż 2400x1080. Co prawda PPI nie dobiło nawet do 400 (Realme X3 SuperZoom oferuje zagęszczenie pikseli na poziomie 399 PPI), ale wcale tego nie czuć. Trzymając smartfon w dłoni, ma się wrażenie, że to flagowiec. Obraz jest więc ostry i wyraźny, kąty widzenia fenomenalne, a kolory nasycone i głębokie. Matryca IPS naprawdę daje radę – bez dwóch zdań.
Słowo „SuperZoom” nie wzięło się w nazwie smartfona z przypadku. Apart oferuje aż pięciokrotny zoom optyczny i aż sześćdziesięciokrotny zoom cyfrowy. Tryb nocny jest powalający, a sam aparat główny to aż 64 Mpix. Do tego dochodzą:
- ultraszerokokątny aparat 8 Mpix,
- teleobiektyw 8 Mpix,
- macro 2 Mpix.
Z przodu znajduje się natomiast aparat do selfie – 32 Mpix oraz aparat szerokokątny 8 Mpix. Taki zestaw gwarantuje świetne zdjęcia bez względu na porę dnia i pogodę. Dodatkowe oświetlenie zapewnia dioda LED. Sam aparat umożliwia nagrywanie video w jakości 4K przy zachowaniu 60 kl./s – efekty są po prostu świetne.
Pojemność baterii to 4200 mAh – czy to dużo? Pewnie znajdziemy w tym przedziale cenowym coś, co ma tę baterię lepszą, ale 4200 mAh na pewno wystarczy na cały dzień intensywnego korzystania z urządzenia. Mówię tu o naprawdę intensywnej pracy – netflixie i grach. W moim przypadku (netflixa oglądam na telewizorze), smartfon mogę ładować raz na dwa dni – kilkadziesiąt minut pod ładowarką wystarczy :)
0 komentarze