Strony

  • Facebook

Techno-logicznie! | Blog technologiczny: nowinki technologiczne, nowości technologiczne

    • Strona główna
    • Komputery
    • _Klawiatura
    • _Myszki komputerowe
    • _Monitory
    • Fotografia
    • Elektronika
    • _Telefony
    • _Akcesoria do telefonu
    • _Słuchawki
    • Wiedza
    • _Recenzje
    • _Poradniki
    • Drukarki
    • O mnie
    Cześć!

    Dziś porozmawiamy o kolejnym gadżecie, który wpadł mi w ręce. Jak wiecie, bardzo lubię gadżety muzyczne i właśnie dlatego ich recenzje tak często pojawiają się na blogu. Dziś przedstawię Wam głośnik, który pozwoli Wam zabrać muzykę tam, gdzie tylko chcecie. Świetny gadżet szczególnie na letnie wypady na ognisko czy letnie festiwale! Oczywiście, o ile nie macie gitary :) 


    Głośnik Bluetooth Discovery Lite od razu mi się spodobał - wygląda naprawdę solidnie, a do tego nie zaszkodzi mu żaden deszcz! Cena również była bardzo korzystna, jak na taki głośnik, a jeszcze udało mi się uzyskać mały rabat u znajomego sprzedawcy.



    Muszę przyznać, że firma Krüger & Matz jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, dlatego wybrałem właśnie taki gadżet. Doskonały na wyprawy surviwalowe, a takie lubię najbardziej. Świetnie sprawdzi się w sezonie festiwalowym. Głośnikowi nie straszne są uderzenia i brzydka pogoda. Działa niezawodnie nawet po zalaniu (sprawdziłem!).

    Wygodna zawieszka pozwala przymocować Discovery Lite do paska czy plecaka, dzięki czemu możesz go nosić zawsze przy sobie. 


    Głośnik jest bezprzewodowy i pozwala na odtwarzanie muzyki nawet przez 6 godzin (przy 50% głośności). Gadżet jest dość spory - jego wymiary to 144x73x50 mm. Nie zmieści się w kieszeni, ale na szczęście w zestawie jest solidna zawieszka! Głośnik ma wbudowaną baterię 2200 mAh.


    Kolejny plus to proste i intuicyjne przyciski (zabezpieczone przed zalaniem) oraz lampa wskazująca o działaniu urządzenia i jego naładowaniu. Aby włączyć głośnik, wystarczy dłużej przytrzymać przycisk POWER. Inne przyciski pozwalają na ściszanie i pogłaśnianie muzyki oraz wybór utworów. Głośnik dzięki funkcji bluetooth nadaje się również do rozmów telefonicznych - świetna opcja, jeśli szukasz muzyki w trakcie pracy. 


    W zestawie prócz głośnika znajduje się również ładowarka oraz kabel AUX. Zabrakło mi jedynie etui na głośnik, ale chyba takie dodatki nie są dołączone do głośników surwiwalowych. 

    Na koniec trochę danych technicznych prosto od producenta:

    Stopień ochrony: IP65
    Bluetooth: 4.2
    Zasięg Bluetooth: Do 10 m
    Głośnik: 2 x 40 mm
    Pasmo przenoszenia: 50 Hz – 20 kHz
    Moc wyjściowa: 2 x 7,5 W
    Impedancja: 4 Ohm
    USB: Micro USB
    Wejście audio: AUX
    Funkcja zestawu głośnomówiącego: tak
    Czas odtwarzania muzyki: 6 h (50% głośności)
    Wbudowana bateria: 2200 mAh
    Napięcie ładowania: 5 V / 1 A
    Wymiary: 144 x 73 x 50 mm
    Waga: 368,3 g

    A Wy korzystacie z przenośnych głośników czy jednak wolicie dyskretne słuchawki? Co myślicie o osobach puszczających publicznie muzykę, bo ja muszę przyznać, że czasem brak mi cierpliwości :) 
    Czytaj dalej
    Cześć!

    Dziś przygotowałem dla Was recenzję telefonu LG K40 - smukłego telefonu o wyróżniającej się, niebieskiej obudowie. Czy warto? 


    Niebieska obudowa to dość spory plus, który wyróżnia ten model na rynku smartfonów. LG K40 był skierowany szczególnie do młodzieży - świetnie sprawdza się do multimediów i social media. Jego wygląd jednak nieco trąci myszką. Patrząc szczególnie na przedni panel ma się wrażenie, że to już było!

    Aparat w telefonie jest dość dobry i posiada diodę doświetlającą scenerię. Tylny aparat to aż 16, a przedni 8 Mpx. Poniżej znajduje się czytnik linii papilarnych, którego jeszcze nie testowałem. 


    Telefon jest tak cienki, że wręcz nienaturalnie trzyma się go w dłoni. Ja miałam wrażenie, że połamię go, jak tylko mocniej ścisnę! Gdzieś obiło mi się o uszy, że telefon jest militarny. Wgłębiłem się w to nieco bardziej. K40 posiada standard militarny MIL-STD-810G. Co to właściwie oznacza? Jeśli liczyliście, że K40 obroni Was przed lecącą kulą to muszę Was zawieźć. To certyfikat odporności telefonu na pył i wodę. Ponadto testy telefonu sprawdzały jego odporność na niskie i wysokie temperatury, wilgotność, słoną mgłę, piasek i kurz, zanurzenie, wibracje u uderzenie (spadek maksymalnie z 122 cm). Muszę przyznać, że szalenie kusi mnie, aby sprawdzić odporność telefonu, ale chyba troska o sprzęt jest większa od czystej ciekawości. Naprawdę nie wierzę w wodoodporność K40 - za tę cenę byłoby to wręcz zaskakujące!


    Telefon jest już nieco porysowany - stanowczo brakuje Gorilla Glass! Swoją drogą stworzenie wzmocnionego militarnie telefonu bez Gorilla Glass to trochę strzał w kolano. Do tego na rynku bardzo trudno dostać szkło hartowane do tego modelu, chociaż pytałem nie raz. Szczerze mówiąc trudno mi uwierzyć, że LG K40 przeszedł testy upadku, skoro ekran nie poradził sobie nawet w kieszeni, w sąsiedztwie kluczy. 

    Po lewej stronie znajduje się zaskakująco dużo przycisków, które na początku mogą nieco denerwować nieprzyzwyczajonego użytkownika. Są to przyciski do regulacji głośności, przycisk do wywołania Asystenta Google, aparat oraz miejsce na dwie karty SIM i kartę pamięci. 


    A tak telefon prezentuje się we wzmocnionej, pancernej obudowie! 
    Na koniec nieco szczegółów technicznych:


    Przekątna ekranu - 5,7"
    Waga telefonu - 144 g (telefon jest bardzo lekki)
    Standardowa bateria - 3000 mAh
    Pamięć wbudowana - 32 GB (nie zachwyca)
    Pamięć RAM - 3 GB (występuje również w wersji 2 GB)
    System operacyjny - Android 8.1 Oreo (oczywiście automatycznie się aktualizuje)
    Procesor - MediaTek Helio P22 MT6762, 8 rdzeni
    Aparat z tyłu - 16 Mpx
    Aparat z przodu - 8 Mpx
    Posiada również czujniki, takie jak: akcelerator, czujnik zbliżeniowy, czujnik światła, czujnik grawitacyjny oraz czytnik linii papilarnych.



    Podsumowując, LG K40 to same sprzeczności - certyfikat militarny nie oznaczający wodoodporności oraz młodzieżowy telefon o starym designie i średnio radzący sobie z multimediami. No cóż - przez najbliższy rok K40 może jeszcze jako tako się sprawdzać, ale obawiam się, że w porównaniu z telefonami równolatkami - nie ma zbyt wiele do zaoferowania. To wygodny i lekki telefon do codziennych zadań. W miarę poprawny, ale niezachwycający niczym. Najbardziej zaskoczył mnie słaby wyświetlacz o zimnych barwach. Znając historię LG miałem nadzieję, że jeśli nie w innych podzespołach, to chociaż z ekranem poszaleją. No niestety nie. 

    A Wy co uważacie o militarnym LG K40? Hit czy kit?
    Czytaj dalej
    Cześć!

    Przez Polskę w ostatnim czasie przeszła fala upałów. Jak daliście sobie z nimi radę? Ja nie będę ukrywał - ciężko przeszedłem przez te dni. Zdecydowanie jestem stworzony do chłodniejszej pogody. Długo szukałem na rynku czegoś cichego, ale co dawałoby mi cudowny, ochładzający powiew. Szukałem i znalazłem i postanowiłem, że się dzisiaj z Wami tym wszystkim podzielę! 


    Wentylator Honeywell QuietSet HT354E jest urządzeniem dość zgrabnym - sami przyznajcie. Prezentuje się naprawdę dobrze. Bardzo łatwo się go chwyta i nie miałem jeszcze okazji do tego, by narzekać na jego budowę czy też sposób, w jaki należy go przenosić. 


    Bardzo chciałem wejść w posiadanie wentylatora, który byłby po prostu cichy. Męczy mnie buczenie komputera, hałas za oknem, a do tego wszystkiego doszedłby jeszcze wentylator... Przyznam, że na początku miałem swego rodzaju obawy przed tym, czy warto w ogóle inwestować w tego typu sprzęt. Jakie jest moje zdanie po krótkim czasie spędzonym w towarzystwie chłodnego powietrza? Czytajcie dalej!


    Garść danych technicznych, bo to zawsze w jakiś sposób jest w stanie zobrazować dany produkt:
    • wymiary: 15 x 33 x 33
    • waga: 2,3 kg
    • głośność: 39-51 dB
    • ilość wariantów: 4
    • kąt: 40°
    • moc nominalna: 35 W
    • przepływ maksymalny: 300 m³/h

    W tym wentylatorze mamy 4-stopniową regulację nawiewu, od tego naprawdę cichego do prędkości TURBO, na której wentylator oczywiście słychać, ale nie jest to hałas, którego oczekiwałbym od sprzętu na najwyższej swojej mocy. Panel, na którym wybieramy siłę nawiewu jest podświetlany, także przy takim sprzęcie na spokojnie pracuje się także w zaciemnionym pomieszczeniu.

    Obok przycisku, który odpowiedzialny jest za włączenie i wyłączenie sprzętu mamy przycisk, który umożliwia nam włączenie oscylacji lub też nie, czyli nawiewu w jednym miejscu.


    QuietSet Fan to technologia, dzięki której możliwe jest bardzo intensywne chłodzenie, przy jednoczesnym oszczędzaniu energii. Co ciekawe - wentylator z powodzeniem można zamontować także na ścianie, co będzie wygodniejsze, jeśli wiemy, że wiatrak przyda nam się w jednej pozycji przez dłuższy czas.


    Kratownica wlotu powietrza jest zdejmowana, co jest niezwykle przydatne, jeśli chodzi o czyszczenie wentylatora. Bo przyznajcie sami - ile razy czyściliście swój wentylator, wiatrak? :) No właśnie. Im łatwiej zdejmuje się kratownicę, tym częściej aż chce się czyścić sprzęt :)


    Tył wentylatora prezentuje się w ten sposób. No powiedzcie sami - nie przypomina on zwykłych wiatraków/wentylatorów, które widuje się w sklepach, biurach, domach. Na samej górze mamy miejsce, za które łapie się sprzęt przy okazji przenoszenia go w inne miejsce.


    Na sprzęt mamy od razu 3 letnią gwarancję, więc w tym przypadku nie musimy się martwić o to, że coś nas zaskoczy w sezonie. Przyszedł czas i taka pogoda, że używałem wentylatora naprawdę intensywnie i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Spełnia swoje zdanie w 100%.


    Sama budowa, kształt, jak i materiał, z którego został wykonany wentylator bardzo mi odpowiada. Nie czuć pod palcami taniego, chińskiego plastiku. Całość, według mnie, prezentuje się naprawdę dobrze.


    Ze sprzętu jestem naprawdę zadowolony i mogę go polecić każdej osobie, dla której ważna jest jakość materiału, z jakiego jest wykonany wentylator, oszczędzanie energii przy jednoczesnym rzeczywistym ochładzaniu powietrza.

    A Wy? Korzystaliście/korzystacie z wentylatorów? Nie lubicie tego typu sprzętu? A może jesteście tymi szczęśliwcami, którzy w biurze posiadają klimatyzację? Jestem ciekawy Waszego zdania!
    Czytaj dalej
    Nowsze
    Posty
    Starsze
    Posty

    Cześć!



    Jesteś maniakiem komputerowym i nie wyobrażasz sobie dnia bez kontaktu z myszką i ulubionym RPG? A może kompletnie nie znasz się na komputerach i nie możesz nawet zapamiętać, gdzie znajduje się ten X do wyłączenia? Tu na pewno znajdziesz coś dla siebie!
    Jestem laikiem w elektronicznych turbinach i całkiem nieźle się tu rozgościłem. Ty też możesz!

    Facebook

    Etykiety

    elektronika akcesoria poradniki komputery recenzje gadżety pc telefony akcesoria do telefonu drukarki smartfony telefony komórkowe fotografia klawiatura słuchawki monitory myszki komputerowe wideo
    Obsługiwane przez usługę Blogger.

    Archiwum bloga

    • ►  2022 (19)
      • ►  października 2022 (3)
      • ►  września 2022 (3)
      • ►  sierpnia 2022 (1)
      • ►  kwietnia 2022 (1)
      • ►  marca 2022 (1)
      • ►  lutego 2022 (2)
      • ►  stycznia 2022 (8)
    • ►  2021 (17)
      • ►  grudnia 2021 (1)
      • ►  października 2021 (1)
      • ►  września 2021 (3)
      • ►  lipca 2021 (1)
      • ►  czerwca 2021 (1)
      • ►  maja 2021 (1)
      • ►  kwietnia 2021 (1)
      • ►  marca 2021 (1)
      • ►  lutego 2021 (2)
      • ►  stycznia 2021 (5)
    • ►  2020 (30)
      • ►  grudnia 2020 (3)
      • ►  listopada 2020 (3)
      • ►  października 2020 (4)
      • ►  września 2020 (2)
      • ►  sierpnia 2020 (2)
      • ►  lipca 2020 (1)
      • ►  maja 2020 (1)
      • ►  marca 2020 (4)
      • ►  lutego 2020 (4)
      • ►  stycznia 2020 (6)
    • ▼  2019 (38)
      • ►  grudnia 2019 (4)
      • ►  listopada 2019 (3)
      • ►  października 2019 (6)
      • ►  września 2019 (2)
      • ►  sierpnia 2019 (3)
      • ▼  lipca 2019 (3)
        • Zabierz muzykę gdzie chcesz z głośnikiem Discovery...
        • Recenzja smartfona LG K40
        • Cichy wentylator - sprzymierzeniec w walce z upałem!
      • ►  czerwca 2019 (2)
      • ►  maja 2019 (3)
      • ►  kwietnia 2019 (3)
      • ►  marca 2019 (3)
      • ►  lutego 2019 (3)
      • ►  stycznia 2019 (3)
    • ►  2018 (41)
      • ►  grudnia 2018 (4)
      • ►  listopada 2018 (2)
      • ►  października 2018 (6)
      • ►  września 2018 (7)
      • ►  lipca 2018 (6)
      • ►  czerwca 2018 (7)
      • ►  maja 2018 (1)
      • ►  kwietnia 2018 (5)
      • ►  marca 2018 (3)

    Polecane wpisy

    Najtańsze tusze do drukarki Brother
    Dlaczego drukarka nie drukuje?

    Szukaj na tym blogu

    Najlepsze wpisy

    • Gdzie wyrzucić zużyte tusze do drukarek? Na pewno nie do kosza!
    • Smartfon Huawei Y6 (SCL-L01). Recenzja starego modelu
    • Karty pamięci + czytnik kart pamięci + adapter microSD
    • Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?

    Popularne posty

    • Tusze do drukarek. Jak nie wydawać na nie majątku?
    • Niemiecka klawiatura - czym różni się od polskiej?
    • Obiektyw szerokokątny Samyang 8 mm f/3.5 - recenzja
    • Czytnik kart pamięci - mały i poręczny
    facebook

    Przy współpracy z BeautyTemplates | Udostępniono przez Gooyaabi Templates

    Wróć na górę